Piątkowa konfrontacja toczyła się nieznacznie pod dyktando Jagiellonii, co ma swoje odzwierciedlenie również w statystykach. Instat Index, czyli zbiór wszystkich najistotniejszych statystyk, wskazał na lepszą ekipę z Białegostoku (260-234). Jagiellonia oddała znacznie więcej strzałów od Podbeskidzia (16-12), częściej była w posiadaniu piłki (52%-48%) oraz miała większy indeks tempa dokładnych podań (16,2-14,6). Gospodarze byli także lepsi w grze z kontrataku oraz w stwarzaniu zagrożeń po stałych fragmentach, co dotychczas było mocną stroną Górali. 

Na najlepszych zawodników obu drużyn InStat Index wskazał zawodników Jagiellonii: Jesusa Imaza oraz Macieja Makuszewskiego. Wyróżniającym się zawodnikiem w szeregach bielszczan był Michał Rzuchowski, strzelec drugiej bramki dla Górali w piątkowym spotkaniu. Co ciekawe, Rzuchowski był także piłkarzem z najlepszym rankingiem podań oraz udanych pojedynków w drużynie Podbeskidzia. 

Ponadto z raportu "fitness" wynika, iż podopieczni Krzysztofa Bredego byli bardziej wybiegani od swojego oponenta. Górale przebiegli w meczu 125,03 km, z kolei Jagiellonia 118,08. Górale wykonali również więcej szybkich biegów (625-527), a zawodnikiem, który wykonał najdłuższy dystans w meczu (12,93 km) był Rzuchowski. 

To drugi mecz z rzędu, w którym bielszczanie więcej biegają od swego rywala. Niemal bliźniacze statystyki mieli Górale po meczu z Cracovią.