Za nami pierwszy dzień zmagań w turnieju finałowym o awans do II ligi koszykówki. W najważniejszym dla cieszyńskich kibiców meczu gospodarze podejmowali akademików z Krakowa.

Przed spotkaniem znacznie większe szanse na odniesienie zwycięstwa dawano akademikom, którzy w rozgrywkach ligowych przegrali zaledwie jeden raz. Boisko jednak szybko zweryfikowało dyspozycję dnia obu drużyn. Od pierwszej sekundy do ataku ruszyli gospodarze, którzy po kilku akcjach prowadzili 8:0, a następnie 19:6. - Dobrze weszliśmy w ten mecz. Mieliśmy wysoką skuteczność w ataku, dzięki czemu już na samym początku wypracowaliśmy sobie przewagę - ocenił poczynania swojego zespołu trener Łukasz Kuboszek. Cieszyńskiej ofensywy nie mogła zatrzymać obrona rywala. - Byliśmy szybsi od zawodników z Krakowa, przez co nie radzili oni sobie z grą w obronie - dodał szkoleniowiec MOSiR-u. Również w drugiej kwarcie częściej punktowali koszykarze znad Olzy, prowadząc w przerwie meczu 45:27.

Licznie zgromadzenie kibice w hali Uniwersytetu Śląskiego wyrównaną walkę zobaczyli dopiero w trzeciej części widowiska, w której o jeden punkt więcej zdobyli krakowianie. Chwila rozluźnienia w zespole z Cieszyna miała miejsce w czwartej kwarcie. W pewnym momencie AZS AWF Kraków zbliżył się do wicemistrzów województwa śląskiego na 10 punktów (68:58). Z minuty na minutę gra zaostrzała się, a po jednym z fauli na parkiet został powalony krakowianin Michał Sumara, który na moment stracił przytomność. Po chwili zawodnik został przetransportowany karetką do szpitala. W końcowej fazie potyczki miejscowi umiejętnie bronili się, dzięki czemu wygrali ostatecznie 83:74. - Bardzo cieszymy się z tego zwycięstwa, ponieważ otworzyło nam ono drogę do awansu. Przed nami jednak jeszcze dwa mecze, w których musimy zagrać równie dobrze - zakończył trener koszykarzy KS MOSiR.

KS MOSiR Cieszyn – AZS AWF ggmedia.pl Kraków 83:74 (23:9, 22:18, 20:21, 18:26)

KS MOSiR: Tomasz Czajkowski (11 punktów - 4 asysty - 15 zbiórek), Szymon Kałuża (2-2-2), Michał Kaźmierczak (10-6-1), Mateusz Tomica (6-0-8), Adam Hajduk (26-7-3), Piotr Szafarczyk (2-0-0), Michał Talik (1-0-2), Leszek Siwy (12-1-4), Łukasz Kubik (2-0-2), Przemysław Rączka (11-2-2)

KU AZS PC Częstochowa – WKS Śląsk Wrocław 77:85 (26:18, 10:27, 22:24, 19:16)