
Piłka nożna - Liga Okręgowa
Zwycięstwo w przetrzebionym składzie
Skromnym zwycięstwem zakończyła się sparingowa potyczka Orła Łękawica z Metalem Węgierska Górka. Wygrana przedstawiciela "okręgówki" cieszyć może tym bardziej, że nie zagrał on w optymalnym składzie.
Gołą "11" miał wczoraj do dyspozycji Seweryn Kosiec. Obowiązki zawodowe pokrzyżowały plany wielu zawodnikom z Łękawicy. Potyczka z Metalem Węgierska Górka była więc dobrą okazją, aby sprawdzić w meczu graczy testowanych, tudzież zdolną młodzież. - Przekonaliśmy się, że piątek nie jest dobrym dniem do rozgrywanie sparingów. Niestety, ale takie są uroki amatorskiej piłki - skomentował Kosiec, który dostrzegł jednak kilka pozytywów w gierce z Metalem. - Zwłaszcza w pierwszej połowie wyglądaliśmy dobrze, zagrażając rywalowi po dośrodkowaniach czy składnych akcjach. Najważniejsze jednak, że ten mecz się odbył. Zawsze to lepsza jednostka treningowa niż zajęcia na orliku czy w hali - stwierdził szkoleniowiec zespołu z Łękawicy.
Orzeł w pierwszej połowie objął prowadzenie, które utrzymał już do samego końca. Defensorzy Metalu sfaulowali w polu karnym Karola Rozmusa, a poszkodowany sam wymierzył sprawiedliwość.