Z pewnością można rzec, iż było to bardzo ciekawe widowisko. Przekonaliśmy się o tym już w pierwszych minutach, gdy Góral, za sprawą trafienia Macieja Wojtyły, który wykorzystał błąd bramkarza gospodarzy, objął prowadzenie. Orzeł jednak potrafił świetnie zareagować na straconą bramkę i już chwilę później ponownie mieliśmy remis w tym meczu. Michał Duda w sposób najlepszy z możliwych zamknął podanie od Dawida Szczotki. Niestety, zawodnikom z Łękawicy w kolejnych minutach znów zabrakło koncentracji, konsekwencją czego była kolejna stracona bramka. Patryk Semik wybornie zakończył składną akcję swego zespołu. 

Orzeł na drugą połowę wyszedł znacznie bardziej zmobilizowany co również znalazło odzwierciedlenie w wyniku. W 62. minucie Szczotka najlepiej odnalazł się w polu karnym i umieścił piłkę w siatce. Mecz nieuchronnie zmierzał ku końcowi, a emocji z każdą minutą było co raz więcej. W 91. minucie Łukasz Widuch otrzymał drugą żółtą, a w konsekwencji czerwoną kartkę. Orzeł w końcówce wykorzystał swoją przewagę liczebną. Gola dającego zwycięstwo dał drużynie z Łękawicy w 94. minucie Łukasz Mrózek.