Górą doświadczenie 
Ekipa z Bystrej jak dotąd pozytywnie zaskakuje. KS plasuje się na pozycji wicelidera, a dobrą dyspozycję potwierdził po raz kolejny w miniony weekend. Bystrzanie po ciekawym i wcale niejednostronnym spotkaniu pokonali beniaminka z Kóz 3:0. – Zakładaliśmy przed sezonem, że będziemy w pierwszej "5" i jak na razie udaje nam się realizować ten cel z nawiązką. Co do samego meczu, mierzyliśmy się z ciekawym zespołem, który ma w swoich szeregach sporo młodych chłopaków. U nas jest więcej doświadczenia i tym wypunktowaliśmy rywala, choć Orzeł swoje sytuacje strzeleckie również miał – mówi trener zespołu z Bystrej, Przemysław Musiał. 

Poszli za ciosem
Po raz kolejny niespodziankę sprawili zawodnicy z Hecznarowic, którzy pokonali faworyzowany KS Międzyrzecze 3:0. Zwycięstwo 3:0 odniosła także w miniony weekend Zapora. Wapieniczanie nie dali szans beniaminkowi z Ligoty. – Zapora to bardzo dobra drużyna, która potrafi grać w piłkę i będzie punktować w najbliższym czasie. Sokół przełamał już się tydzień temu i jak widać poszedł za ciosem. Drużyna z Hecznarowic już wcześniej jednak zbiera pochlebne recenzje, lecz za dobrą grą nie szły wyniki – ocenia Musiał. 

Poza zasięgiem?
W meczach drużyn, które aspirują do mistrzostwa Rotuz Bronów pokonał Wilamowiczankę 3:1. Poza zasięgiem wydaje się być jednak GLKS Wilkowice. Podopieczni Krzysztofa Bąka rozgromili Sokół Buczkowice aż 9:0. – Zobaczymy czy wilkowiczanie są poza zasięgiem. Mają przed sobą jeszcze kilka meczów. M.in. z Zaporą, która może sprawić niespodziankę. My jednak z racji derbowego charakteru nie możemy się doczekać starcia z GLKS-em – przyznaje szkoleniowiec KS-u.
 
Wyniki 7. kolejki: 
Orzeł Kozy – KS Bystra 0:3 (0:1)
Sokół Hecznarowice – KS Międzyrzecze 3:0 (1:0)
LKS Ligota – Zapora Wapienica 0:3 (0:2)
Rotuz Bronów – Wilamowiczanka Wilamowice 3:1 (1:1)
GLKS Wilkowice – Sokół Buczkowice 9:0 (5:0)
Żar Międzybrodzie Bialskie – Soła Kobiernice 1:3 (0:3)