Nie zwalniają tempa
Beskid Andrychów i Soła Oświęcim nie zwalniają tempa. Po trzech kolejkach obydwa zespoły pozostają bez porażki, na koncie mają po siedem punktów i utrzymują się w czubie tabeli.
W czwartek Solarze rozegrali dobre zawody w Tarnowie, odrabiając dwubramkową stratę w ostatnim kwadransie meczu. W niedzielę, przed własną publicznością, grało się im już zdecydowanie łatwiej. Zwłaszcza w drugiej połowie, w które zdobyli wszystkie trzy gole, pewnie pokonując Dalin Myślenice. Do 65. minuty goście mieli jeszcze nadzieje, że uda im się z Oświęcimia wywieźć choćby punkt. Ich nadzieje zgasili Jakub Snadny oraz Sebastian Domański, którzy strzelili dwa gole na przestrzeni pięciu minut. Trzecie, samobójcze trafienie zaliczył Jakub Madej, po strąceniu piłki przez Barłomieja Sałapatka.
Na nieco więcej liczyli z kolei piłkarze Beskidu Andrychów w derbowym, wyjazdowym pojedynku z Janiną Libiąż. Do meczu z podopiecznymi Krzysztofa Wądrzyka gospodarze nie zdobyli jeszcze punktu, z kolei goście jeszcze żadnego nie stracili. W Libiążu andrychowianie musieli jednak obejść się smakiem, ponieważ mecz zakończył się bezbramkowym remisem. Gościom nie pomógł nawet fakt, że przez prawie całą drugą połowę Janina grała w osłabieniu. Gospodarze na tyle skutecznie zamurowali dostęp do swojej bramki, by z pojedynku z Beskidem wyjść z jednym punktem.
Soła Oświęcim – Dalin Myślenice 3:0 (0:0) 1:0 Snadny (65') 2:0 Domański (70') 3:0 Madej (sam.) (89') Soła Oświęcim: K. Talaga – J. Jamróz, Wadas, Sałapatek, Ząbek – Stanek (79' G. Talaga), Dynarek, Cygnar (79' Czarnik), Gleń (60' Domański) – Snadny, Jasiński (46' Janeczko) Trener: Sebastian Stemplewski Janina Libiąż – Beskid Andrychów 0:0 Beskid Andrychów: Kurzyniec - Kaczmarczyk, Nahle, Kapera, Jurczak - D. Rupa (75' M. Adamus), Słupski, Ł. Rupa, Chowaniec (90' Wrona) - Moskała, Kierczak Trener: Krzysztof Wądrzyk