Po czterech kolejkach piłkarze Soły Oświęcim wciąż pozostają niepokonani. Podopieczni Sebastiana Stemplewskiego odnieśli pierwsze wyjazdowe zwycięstwo na trzecioligowych boiskach i razem z Beskidem oraz Bocheńskim KS-em zajmuje fotel lidera.

sola_oswiecim_korona

Do meczu z Wisłą Sandomierz Solarze zaliczyli dwa pewne i przekonujące domowe zwycięstwa z rezerwami Korony Kielce, Dalinem Myślenice oraz remis w Tarnowie z tamtejszą Unią. Czwarta seria spotkań przyniosła oświęcimianom pierwsze w historii wyjazdowe zwycięstwo w III lidze. W Sandomierzu zawodnicy Sebastiana Stemplewskiego prowadzili grę, stwarzali groźne sytuację, natomiast gospodarze zagrażali jedynie przy stałych fragmentach gry. Goście szybko objęli prowadzenie dzięki trafieniu Jakuba Snadnego.

Trener Soły mógł mieć jednak pretensje do swoich podopiecznych, że w pierwsze połowie nie strzelili więcej goli, bo w drugiej odsłonie sytuacja się odmieniła i to gospodarze przejęli inicjatywę. W odróżnieniu od gości, im gola zdobyć się nie udało, choć bliski tego był na kwadrans przed końcem spotkania Damian Nogaj. Piłka po jego uderzeniu trafiła w poprzeczkę. Solarze z dziesięcioma punktami zajmują pozycję współlidera z dwoma innymi klubami. Za tydzień oświęcimian czeka starcie z Przebojem Wolbrom.

Wisła Sandomierz – Soła Oświęcim 0:1 (0:1) 0:1 Snadny (14')

Soła Oświęcim: K. Talaga – Stanek, Wadas, Sałapatek, Ząbek – Domański (50' J. Jamróz), Dynarek, Cygnar, Gleń (87' G. Talaga) – Snadny (74' Czarnik), Janeczko (78' Knapik) Trener: Sebastian Stemplewski