
Będą liczyć się o mistrzostwo
Zespół z Drogomyśla pewnie pokonał wczoraj Wisłę Strumień, co przesądziło o tym, że Błyskawicę spędzi zimę na 2. miejscu w tabeli Ligi Okręgowej Skoczowsko-Żywieckiej.
- Przez większość czasu kontrolowaliśmy mecz, dlatego nasza wygrana jest jak najbardziej zasłużona. Cieszę się, że zawodnicy, którzy grają w mniejszym przedziale czasowym również bardzo fajnie się prezentują. To duży atut - mówi trener Błyskawicy Krystian Papatanasiu.
Spotkanie świetnie rozpoczęło się dla przyjezdnych. Już w 7. minucie bramkę celebrował Krzysztof Koczur, który na długim rogu zamknął dobrze rozgrany rzut rożny. Wisła odpowiedziała nieco ponad 20 minut później za sprawą trafienia Bartosza Wojtkowa. Stracona bramka zadziałała jednak mobilizująco na drogomyślan. W 38. minucie pięknym uderzeniem sprzed "16" w same "widły" popisał się Bartosz Szołtys, a wynik do przerwy ustalił Marcin Wysiński, który wykorzystał dogranie od Koczura.
Po zmianie stron zespół z Drogomyśla kontynuował swoją skuteczność w ofensywie. W 60. minucie bramkę na 4:1 zdobył Mariusz Saltarius, lokując piłkę w siatce po dośrodkowaniu Szołtysa z kornera. W 82. minucie ponownie drogomyślanie użyli swojej głównej "broni" w tym spotkaniu, a mianowicie rzutu rożnego. Całość spuentował Łukasz Halama i Błyskawica po końcowym gwizdku mogła się cieszyć z wicemistrzostwa w rundzie jesiennej w Lidze Okręgowej Skoczowsko-Żywieckiej.