"Dwójka" Rekordu zakończyła piłkarską jesień na 12. miejscu. To stan poniżej oczekiwań. Jak przyznał przed sezonem szkoleniowiec tej drużyny, w rozmowie z naszym portalem, celem Rekordu II było zająć miejsce w górnej połowie tabeli. Bielszczanie z obranego azymutu wycofywać się jednak nie zamierzają. – Spotkaliśmy się w zupełnie nowym składzie trzy tygodnie przed startem rozgrywek, więc czasu żeby się przygotować było bardzo mało. Dlatego konsekwentnie, krok po kroku, tydzień po tygodniu, wprowadzaliśmy zagadnienia taktyczne i pożądane zachowania boiskowe. Teraz będziemy mieli znacznie więcej czasu na dopracowanie szczegółów tak, żeby na wiosnę prezentować docelowy model gry. Przed sezonem, spytany w które miejsce celuję na koniec rozgrywek, mówiłem o górnej połowie tabeli (miejsca 1-8) i nadal się z tych słów się nie wycofuję. Chłopcy z meczu na mecz grali coraz dojrzalej, coraz pewniej, coraz bardziej świadomi czego od nich wymagam na boisku. W okresie zimowym zagramy sporo gier sparingowych wyłącznie z drużynami seniorskimi, będziemy doskonalić zachowania techniczno-taktyczne, szczególnie w fazach przejściowych, co mam nadzieję pozwoli nam powalczyć o miano „rycerzy wiosny”. (śmiech) – przyznał Szymon Niemczyk. 

Nie można także zapominać o funkcji, jaką spełnia drużyna rezerw. W "dwójce" Rekordu nastąpiła "zmiana rocznikowa". Dla wielu młodych zawodników była to więc debiutancka runda w seniorskiej piłce. – Chłopaki potrzebują czasu, żeby wdrożyć się do piłki seniorskiej, tym bardziej że gramy sporą ilością zawodników z „młodszego” rocznika juniorów starszych. To jest proces, który musi swoje potrwać, a ja wierzę że naszych zawodników stać na wygranie z każdą drużyną w tej lidze, potrzebują jedynie okrzepnąć – mówi trener Rekordu II.