– Bardzo ciężka sytuacja kadrowa zmusiła nas do wycofania się z rozgrywek. Robiliśmy co tylko mogliśmy, ale niestety nie udało się – przyznawał niedawno w rozmowie z naszym portalem Szymon Górniok, prezes KS Nierodzim, komentując niełatwą decyzję skutkującą przesądzoną już nieobecnością jednego z czołowych a-klasowiczów w trakcie nadchodzącej rundy wiosennej.
 



Rezygnacja KS Nierodzim powoduje określone skutki „tu i teraz”. Wszystkie jego mecze zakwalifikowane zostaną jako walkowery na korzyść drużyn przeciwnych. Oznacza to, że każdą z nich czeka wiosną jedna przymusowa pauza. Ekipa z Nierodzimia, zajmująca na półmetku sezonu wysokie 4. miejsce w tabeli, przesunięta zostanie na ostatnią pozycję w stawce.

Wedle regulaminu rozgrywek wycofanie skutkować ma dodatkowo degradacją do B-klasy. Tu jednak postawić należy na ten moment znak zapytania. Nie jest wszak pewne, czy na wspomnianym szczeblu będzie toczyć się rywalizacja w sezonie 2022/2023, a też przyszłość zespołu seniorów KS Nierodzim daleka jest od klarownej. Całkiem prawdopodobne wydaje się w każdym razie, że widma spadku uniknie nawet LKS Rudnik, który jesienią wszystkie swoje potyczki ligowe... przegrał.