Tego lata Pionier rozegrał cztery spotkania kontrolne, wszystkie przegrał. Jedynym transferem z zewnątrz okazał się Grzegorz Puda, pozyskany z Hejnału Kęty. Ponadto drużynę zasilili najbardziej uzdolnieni wychowankowie klubu. – Nie byliśmy zbyt aktywni na rynku transferowym. Potrzebujemy równej i stabilnej kadry. Osobiście jestem zadowolony z kadry, którą posiadam. W składzie jest wielu młodych zawodników, którzy skończyli wiek juniora w okresie ostatnich 3 lat, czy takich, którzy wciąż posiadają status juniora. Oprócz tych zawodników mamy również doświadczonych graczy i to na ich barkach będzie ciążyć odpowiedzialność za wyniki. Pionier konsekwentnie stawia na swoich wychowanków, co uważam za słuszny kierunek. Widzę ile dzieci i młodzieży trenuje w klubie i serce się cieszy, że duża ich cześć kiedyś zagra w drużynie seniorów – mówi w rozmowie ze stroną klubową Sebastian Klimek, trener Pioniera. 

Drużyna z Pisarzowic rozpoczęła ligowe zmagania od porażki 0:3 z LKS-em Bestwina. – Na pewno nie będziemy drużyną, która będzie bić się o awans, ale myślę, że nie będziemy też zespołem, który do ostatniej kolejki będzie walczyć o utrzymanie. Dobrymi wynikami chcemy zapewnić sobie spokój w ligowej tabeli – przyznaje Klimek.