Kolejny dobry występ zaliczyli dziś piłkarze Beskidu Andrychów. Podopieczni Krzysztofa Wądrzyka nie mieli większych problemów z pokonaniem Nidy Pińczów i po czterech spotkaniach są liderem trzecioligowych rozgrywek.

beskid_andrychow

Dziesięć punktów w czterech meczach – to bilans dotychczasowych spotkań z udziałem piłkarzy Beskidu. Andrychowianie bardzo dobrze rozpoczęli sezon i przynajmniej do jutrzejszego popołudnia pozostaną na pozycji lidera. Gospodarze objęli prowadzenie nieco ponad pół godziny po rozpoczynającym spotkanie gwizdku sędziego. Autorem pierwszego trafienia był Włodzimierz Kierczak. W drugiej odsłonie meczu, mimo wyraźnej przewagi, Beskid długo nie mógł podwyższyć prowadzenia. Drugi gol padł dopiero na kwadrans przed końcem spotkania, po uderzeniu Dawida Rupy. Na minutę przed końcem zwycięstwo andrychowian przypieczętował Jakub Słupski i goście musieli wracać do Pińczowa z bagażem aż trzech goli.

Beskid Andrychów – Nida Pińczów 3:0 (1:0) 1:0 Kierczak (33') 2:0 Rupa (74') 3:0 Słupski (89')

Beskid Andrychów: Kurzyniec – Kaczmarczyk, Nahle, Kapera, Jurczak – D. Rupa (87' Tarabuła), Słupski, Ł.Rupa, Chowaniec – Moskała (90' Marczak), Kierczak (83' Adamus) Trener: Krzysztof Wądrzyk