Wraz z końcem sezonu dobiegła końca współpraca Dariusza Kłusa z Kuźnią, którą obejmował początkiem kwietnia. Kuźnia w tym czasie w tabeli rundy wiosennej zajęła 2. miejsce, ustępując jedynie MRKS-owi, a w ostatecznym rozrachunku w tabeli drużyna uplasowała się na 6. lokacie. Co jednak było powodem rozstania? - Drogi nasze się nie krzyżowały, a rozchodziły. Nikt nie chciał ustąpić, choć było kilka rozmów od ubiegłej środy. Ale obie strony jednoznacznie pozostały przy swoim zdaniu, dlatego też się pożegnaliśmy - mówił Kłus o relacjach z zarządem w naszej STREFIE WYWIADU

 

 

Okresu "bezkrólewia" w Ustroniu jednak nie będzie. Nowym szkoleniowcem Kuźni zostanie najprawdopodbniej doskonale znany w naszym regionie Ryszard Kłusek, który swoją seniorską, trenerską przygodę rozpoczynał w “dwójce” Podbeskidzia. Później pełnił również rolę drugiego trenera w pierwszej drużynie z Bielska. Ponadto prowadził Beskid Skoczków, Czarnych-Góral Żywiec, Drzewiarza Jasienica, MRKS Czechowice-Dziedzice czy LKS Czaniec. Asystentem był we Flocie Świnoujście i Wiśle Puławy.

 

Od września 2020 roku do grudnia 2021 roku był szkoleniowcem Prochu Pionki, z kolei w ostatnim czasie prowadził Plon Garbatka. Kłusek miał także trenerski epizod w czeskim TJL Petrovice.