Z Pogonią Szczecin dzisiaj popołudniu zmierzy się Podbeskidzie. Bilans dotychczasowych spotkań jest dla bielskiego zespołu niekorzystny. chmiel damian Podbeskidzie z „Portowcami” rywalizowało o ligowe punkty na szczeblach różnych jedenaście razy. Do pierwszego pojedynku doszło w sezonie 2003/2004, stawką meczu były wówczas II-ligowe zdobycze (nie było ekstraklasy), które zgarnął u siebie zespół ze Szczecina, wygrał 1:0 po bramce Przemysława Kaźmierczaka. W rewanżu górą również była Pogoń, wygrała 2:1. Trafienie dla „Górali” zanotował wtedy Piotr Czak, obecny kierownik bielskiego zespołu.

Ostatni mecz obu drużyn? Pamiętne 2:3 na Stadionie Miejskim w Bielsku-Białej na inaugurację trwającego sezonu. Podopieczni Leszka Ojrzyńskiego prowadzili do 87 minuty 2:1. W końcówce stracili jednak dwa gole. Bramkę na wagę zwycięstwa zdobył w doliczonym czasie gry zdobył Adam Frączczak, w przeszłości uczeń Szkoły Mistrzostwa Sportowego z Bielska-Białej.

Podbeskidzie z Pogonią ma bilans niekorzystny, z 11 spotkań wygrało 3, uzyskało tyle samo remisów, 5 razy musiało uznać wyższość rywala. O ekstraklasowe punkty „Górale” w Szczecinie walczyli dwa razy, ze skutkiem zerowym. W sezonie 2012/2013 przegrali 0:2, jednego gola zapisał na swoim koncie Frączczak, w kolejnym 1:2. Jedną z bramek zdobył... Frączczak.