Formę nieosiągalną dla całej reszty stawki zademonstrował w Niemczech Dawid Kubacki. Skoki na 139,5 m i 143 m były zdecydowanie najlepszymi w obu seriach, dzięki czemu lider polskiej kadry kolejnego w klasyfikacji końcowej Anze Laniska ze Słowenii wyprzedził aż o ponad 25 punktów. To była prawdziwa demonstracja siły!

Na tle fenomenalnego Kubackiego bez wątpienia przyzwoicie zaprezentował się Piotr Żyła. Próby wiślanina to 131,5 m i 137 m, zapewniające lokatę tuż za konkursowym "pudłem". Trudno jednak stwierdzić, że reprezentant WSS Wisła w Wiśle szczególnie bliski był wdrapania się na podium, skoro meldujący się na nim Austriak Stefan Kraft łączną notę miał wyższą o niemal 9 "oczek".
 


Cieszą postępy Pawła Wąska. Inny z wiślańskich zawodników popisał się odległościami 133 m i 132,5 m. Stabilność na dobrym poziomie równoznaczna była z nagrodą w postaci 11. miejsca w stawce. Znakomity start biało-czerwonych dopełniła 8. pozycja Kamila Stocha.

Tłem dla wspomnianych kolegów z kadry byli pozostali beskidzcy skoczkowie. Jakub Wolny (LKS Klimczok Bystra) osiągnął 117 m, co wystarczyło do ledwie 43. miejsca. Jeszcze niżej finiszował Aleksander Zniszczoł oraz Tomasz Pilch (obaj WSS Wisła), który mierzono odpowiednio 113 m i 112 m.