W środę szkoleniowiec Jan Kocian ponownie miał okazję przyjrzeć się nowym nabytkom oraz aspirującym do gry w I lidze młodym zawodnikom. Pierwszą odsłonę sprawdzianu nieźle dysponowani „Górale” okrasili dwiema koronkowymi akcjami. Przy obu w roli głównej wystąpił Paweł Tomczyk, 19-letni napastnik Lecha Poznań. Testowany dziś przez sztab szkoleniowy Podbeskidzia zawodnik w 19. minucie wykończył dośrodkowanie Łukasza Sierpiny z lewej flanki. Kilka minut później asystował Paweł Moskwik, a Tomczyk w pięknym stylu wolejem ulokował futbolówkę pod poprzeczką bramki Słowaków.

Gdy po przerwie w bielskiej ekipie nastąpiło wiele kadrowych roszad, zapędy ofensywne nieco ostygły. Gola jednak zdobyć się udało. W 80. minucie do Adriana Pindery piłkę dograł Miłosz Kozak, pokłosiem czego był celny strzał tego pierwszego. Prowadzenie komfortowe zmalało w końcówce potyczki, gdy błąd obrony Podbeskidzia przyniósł trafienie autorstwa Lukasa Kubusa, zamykające sparing drużyn zaplecza ekstraklas w swoich krajach.