
Piłka nożna - Liga Okręgowa
Bramkarz odszedł, napastnik kontuzjowany
Do nowego sezonu istotnie osłabiony kadrowo przystąpi zespół z Bestwiny.
Latem ważyła się przyszłość bramkarza Jakuba Felscha. Podstawowy dotąd golkiper LKS-u zdecydował się ostatecznie na zmianę barw klubowych, korzystając z oferty przenosin z poziomu „okręgówki” do IV-ligowca z Czańca. – To dla nas duża strata. Z konieczności jesteśmy na etapie poszukiwania bramkarza – zauważa Sławomir Szymala, szkoleniowiec drużyny z Bestwiny, mając zarazem świadomość, że czasu na to dużo nie pozostało.
Inny poważny ból głowy to na powrót kontuzja Artura Sawickiego. Napastnik przechodził ostatnimi miesiącami żmudną rehabilitację, dzięki której po operacji więzadeł mógł znów regularnie trenować. Podczas weekendowego sparingu w Ustroniu uraz snajpera niestety się odnowił. I choć sytuacja na tak poważną tym razem nie wygląda, to dopiero po rezonansie możliwa będzie konkretna diagnoza. – Liczymy się z absencją Artura nie tylko na inaugurację, ale i w sierpniu – mówi trener wicemistrza „okręgówki” z minionego sezonu.
W Bestwinie nie zagra również Szymon Jastrzębski. Pomocnik, choć awizował wstępnie możliwe reprezentowanie bestwińskich barw w nadchodzących rozgrywkach, powrócił finalnie ze skoczowskiego Beskidu do BKS-u Stali.
Inny poważny ból głowy to na powrót kontuzja Artura Sawickiego. Napastnik przechodził ostatnimi miesiącami żmudną rehabilitację, dzięki której po operacji więzadeł mógł znów regularnie trenować. Podczas weekendowego sparingu w Ustroniu uraz snajpera niestety się odnowił. I choć sytuacja na tak poważną tym razem nie wygląda, to dopiero po rezonansie możliwa będzie konkretna diagnoza. – Liczymy się z absencją Artura nie tylko na inaugurację, ale i w sierpniu – mówi trener wicemistrza „okręgówki” z minionego sezonu.
W Bestwinie nie zagra również Szymon Jastrzębski. Pomocnik, choć awizował wstępnie możliwe reprezentowanie bestwińskich barw w nadchodzących rozgrywkach, powrócił finalnie ze skoczowskiego Beskidu do BKS-u Stali.