Brazylijczyk z włoskim paszportem spędził w Podbeskidziu niespełna dziesięć miesięcy. W tym czasie nie rozegrał ani jednego meczu w pierwszej drużynie "Górali". Gustavo Busatto występował jedynie w meczach kontrolnych oraz w IV-ligowej "dwójce" Podbeskidzia, jednak klub z Bielska-Białej nie zamierzał przedłużać kontraktu z bramkarzem z Brazylii. 

Busatto nie zdołał wygrać rywalizacji o pierwszy skład z Rafałem Leszczyńskim, który został wybrany przez kibiców Podbeskidzia najlepszym zawodnikiem drużyny. Teraz czeka więc nie lada wyzwanie na nowego golkipera "Górali" Wojciecha Fabisiaka, a także Sebastiana Madejskiego, aby "wygryźć" ze składu Leszczyńskiego.