Budujemy drużynę od nowa – przyznaje szkoleniowiec Spójni, Krystian Odrobiński. Landeczanie mają za sobą bardzo udany sezon, w którym zajęli 2. miejsce w tabeli IV ligi śląskiej gr. 2. To przyciągnęło uwagę klubów z wyższych lig, które wyrażały zainteresowanie piłkarzami z Landeka. – Można powiedzieć, że padliśmy ofiarą własnego wyniku. Zrobiliśmy najlepszy wynik w mojej przygodzie z piłką jako trener, a wiadomo, że kluby z wyższych lig nie śpią – dodaje Odrobiński. 

 

 

Ekipę z Landeka opuściło aż 7 zawodników. Konrad Bukowczan dołączył do Podbeskidzia. Szymon Kuś przywdziewać będzie barwy III-ligowego Pniówka. Landek na Czechowice-Dziedzice zamienił Paweł Kozioł. Jakub Mencnarowski w przyszłym sezonie występować będzie w Rotuzie Bronów. Ponadto w Spójni w przyszłym sezonie nie zobaczymy: Damiana Nieśmiałowskiego, Daniela GrymanaPawła Sękowskiego. 

 

Co naturalne, klub z Landeka dołożył wszelkich starań, aby uzupełnić braki. Z GKS-u Tychy do Spójni dołączył Bartosz Rutkowski, z Iskry Pszczyna Tomasz Zawadzki, z Kuźni Jakub Wojtyła. Chybie na Landek zamienił Radosław Gabzdyl, a z Orła Zabłocie Spójnia pozyskała Jakuba Puzonia. Oprócz wyżej wymienionych zawodników trener Spójni przygląda się testowanemu bramkarzowi oraz dwóm młodzieżowcom z GKS-u Jastrzębie.