
Był Góral, będzie Beskid
Znany jest następca Marcina Michalika na trenerskiej ławce Beskidu Skoczów. Włodarze reprezentanta "okręgówki" postawili na szkoleniowca, który nie tak dawno rozgrywki owego szczebla ze swoim ówczesnym zespołem wygrał.
Po przegranym meczu ligowym skoczowian w Wiśle, w trakcie obecnego sezonu zapadła wspólna decyzja klubu i samego zainteresowanego o rozstaniu z dotychczasowym szkoleniowcem Marcinem Michalikiem, ze skutkiem po zakończeniu jesiennej kampanii ligowej. W następstwie zaistniałej sytuacji rozpoczęto w Skoczowie poszukiwania nowego trenera, tego też właśnie oficjalnie przedstawiono.
Za przygotowania drużyny Beskidu w trakcie nadchodzącego okresu zimowego, a także wyniki w rundzie rewanżowej Ligi Okręgowej Skoczowsko-Żywieckiej odpowiadał będzie Bartosz Woźniak. To szkoleniowiec doskonale znany i również ceniony, zwłaszcza za sukces z lipca tego roku, gdy Górala Żywiec wprowadził na IV-ligowy szczebel. Bieżące zmagania w roli beniaminka nie są dla żywczan udane, toteż już we wstępnej fazie sezonu Woźniak z dalszego dowodzenia poczynaniami zespołu zrezygnował. Obowiązki w piłce seniorskiej 44-latek łączył dotąd z rolą trenera drużyn młodzieżowych bielskiego Rekordu i tak też w najbliższej przyszłości pozostanie.
Wart odnotowania jest fakt powrotu Woźniaka do klubu spod Kaplicówki. Jako zawodnik reprezentował bowiem skoczowskie barwy w sezonie 1998/1999.