GRZEGORZ SZYMIK, KOSZARAWA ŻYWIEC

1. Pierwsze piłkarskie kroki?
Koszarawa Żywiec.
 
2. Preferowana pozycja boiskowa?
Boczny pomocnik. 
 
3. Pseudonim?
Szymi i Łajbuś (śmiech). 
 
4. Piłkarski idol?
Niegdyś Kaka, teraz Eden Hazard. 
 
5. Ulubiony klub zagraniczny?
Najbardziej lubię Real, ale kibicuje także Chelsea. 
 
6. Najmilsze piłkarskie wspomnienie?
Debiut w "okręgówce" i bramka już w 3. minucie. Sam nie wiem, jak do tego doszło. 
 
7. Niezapomniany gol?
Wszystkie z rzutów wolnych. 
 
8. Wzór trenera?
Od każdego z którym pracowałem wiele się nauczyłem i teraz to wykorzystuje w roli trenera młodzieży. Najważniejsze, aby potrafił rządzić szatnią, a z drugiej strony, aby był najlepszym kumplem. 
 
9. Najmocniejsza liga?
Angielska i hiszpańska. 
 
10. Przedmeczowy przesąd/zwyczaj?
Znak krzyża przed wejściem na murawę. 
 
11. Najlepszy kumpel z boiska?
Poznałem ich wielu, ale najlepiej wspominam ekipę z juniorów Koszarawy, którą pozdrawiam. 
 
12. Najważniejsze dla sportowca?
Można mieć umiejętności, ale jeśli "głowa" nie puszcza, to będziesz średniakiem. Ważne jest także zdrowie. 
 
13. Pamiętny mecz jako kibic?
Polska - Urugwaj na Stadionie Narodowym. 
 
14. Najlepszy piłkarz po przeciwnej stronie?
Darek Kołodziej, a z mniej znanych Artur Michulec. Szkoda, że nie udało się mu osiągnąć czegoś więcej. 
 
15. Futbolowe marzenie?
Rozwijać się jako trener i zaliczyć jak najwięcej awansów. 
 
16. Inne sportowe pasje?
Plażówka, rower. 
 
17. Pomysł na czas wolny?
Wypady z przyjaciółmi lub leniuchowanie na 4 literach. 
 
18. Wymarzone miejsce wakacji?
Wymarzonego nie mam, ale wszędzie gdzie gorąco to bym leciał w "ciemno" (śmiech). 
 
19. Film lub serial do polecenia?
Serial to zdecydowanie "Dom z papieru", a film "Piraci z Karaibów". Johnny Depp robi robotę...
 
20. Ulubione danie?
Spaghetti mojej mamy. 
 
21. Życiowe motto?
"Nie oceniaj książki po okładce".