"Cieszyński Książę" nie zawalczy w Ohio. Pech Polaka
Zaplanowany na 26 marca pojedynek w organizacji UFC pomiędzy Janem Błachowiczem a Aleksandarem Rakiciem nie dojdzie do skutku. Polski zawodnik przełożył walkę.
Jak poinformował jako pierwszy w mediach społecznościowych Łukasz "Juras" Jurkowski urodzony w Cieszynie mistrz UFC nabawił się urazu, który wyklucza go z dalszego etapu przygotowań do najbliższej gali, a jednocześnie samej walki. 26 marca Jan Błachowicz miał zmierzyć w walce wieczoru gali UFC Fight Night w Columbus w stanie Ohio z Aleksandarem Rakiciem. W tej chwili nie wiadomo kiedy walka dojdzie do skutku, ale spekuluje się, że może to być jeszcze w tym roku.
Przypomnijmy, że w październiku 2021 r. "Cieszyński Książę" przegrał z Gloverem Teixeirą na UFC 267 i stracił pas mistrzowski. Na swój kolejny pojedynek 38-letni zawodnik musi poczekać nieco dłużej, niż przypuszczał. - Mam dla nas złe wieści. Niestety, nie pojawię się 26 marca w oktagonie na #UFCColumbus. Kontuzja kręgosłupa w odcinku szyjnym uniemożliwiła mi przygotowania na obciążeniach, jakich wymaga okres startowy. Muszę się naprawić. Na szczęście, obejdzie się bez operacji i cały proces rekonwalescencji oprze się na rehabilitacji. Pomoże mi w tym zespół z "Rehabilitacja Łomianki". Szybko postawią mnie na nogi i za kilka tygodni wrócę na pełne obroty. Mam nadzieję, że moje starcie z Rakiciem zostanie przeniesione i spotkamy się w oktagonie jeszcze w pierwszej połowie 2022 - napisał na swoim oficjalnym koncie na Facebook'u Błachowicz.