
Piłka nożna - Liga Okręgowa
Co z królem?
Wciąż pod znakiem zapytania stoi przyszłość Jakuba Ogiegło. Król strzelców bielskiej "okręgówki" tego lata jest rozchwytywany przez inne kluby.
- Istnieje taka możliwość. Dużo zależy od tego, czy w klubie dojdzie do pewnych istotnych zmian. Niestety, ale nie można budować zespołu w taki sposób, jak do tej pory. My - starsi zawodnicy - zachęcamy innych do przyjścia tutaj, bo brakuje ludzi. Bierzemy na siebie ten obowiązek. Ale to nie ma prawa bytu na dłuższą metę. Zwłaszcza teraz przy reorganizacji "okręgówki", która nie będzie atrakcyjna. Odebrałem kilka telefonów z konkretnymi propozycjami. Nie podjąłem żadnej decyzji, zrobię to po sezonie. Póki co najważniejsze jest dla mnie, aby udanie zakończyć sezon z Pasjonatem - mówił pod koniec maja na naszych łamach Jakub Ogiegło zapytany o jego możliwe odejście z drużyny z Dankowic.
Doświadczony snajper poprzedni sezon Bielskiej Ligi Okręgowej ukończył z dorobkiem 29 goli i koroną króla strzelców na głowie. Nie dziwi więc fakt, że jest łakomym kąskiem na rynku transferowym. Przyszłość piłkarza nie jest do końca znana, lecz jak udało nam się dowiedzieć, ma się ona wyjaśnić w najbliższych dniach. W grę wchodzi pozostanie w Pasjonacie lub - co jest mniej prawdopodobnym scenariuszem - odejście do GKS-u Radziechowy-Wieprz.