
Piłka nożna - Wokół futbolu
Co ze sportem amatorskim w lutym? Zakaz może być przedłużony
Na chwilę obecną wiele się zapowiada na to, że sport amatorski nie zostanie "odmrożony" wraz z początkiem lutego. Do tego pomysłu nie jest przekonany doradca premiera Mateusza Morawieckiego.
Nie jest tajemnicą, że 1 lutego ma otworzyć się branża fitness, która nie zamierza czekać na rządowe wytyczne. W ostatnich dniach w Sejmie odbyła się konferencja prasowa, na której przekazano szczegóły. - Otwieramy branżę fitness - bez względu na decyzję rządu w kwestii dalszych obostrzeń - poinformowała Polska Federacja Fitness na swoim facebookowym profilu. - Polski nie stać na lockdown, Polskę stać na reżim sanitarny. Nie możemy się porównywać do innych krajów. Mamy trzy branże, które notują 90 proc. spadków. W tym jest branża fitness - podkreśla Tomasz Napiórkowski, prezes PFF.
W tej kwestii zdecydowanie odpowiada rząd, który zamierza ukarać przedsiębiorstwa niestosujące się do wytycznych. - Będą oni wyłączeni z pomocy publicznej, czyli z możliwości wsparcia z Tarczy Branżowej i Tarczy Finansowej PFR 2.0. Chcemy, aby pieniądze te trafiały bezpośrednio do tych przedsiębiorstw, które są odpowiedzialne i działają zgodnie z prawem - zdradziła wiceminister rozwoju, pracy i technologii Olga Semeniuk.


Co natomiast ze sportem amatorskim, który także do końca stycznia jest zakazany? Doradca premiera Mateusza Morawieckiego prof. Krzysztof Tomasiewicz w rozmowie z TOK FM przyznał, że "nie jest przekonany, czy takie miejsca są w stanie stworzyć odpowiednie warunki". Nie można zatem wykluczyć, że i w lutym organizacja treningów i sparingów dla amatorskich klubów będzie niedozwolona.