"Cieszyński Książę" niespełna 2 tygodnie temu stoczył ostatnią walkę. W Las Vegas po 25-minutowym zaciętym starciu pokonał Israela Adesanyę, który tym samym po raz pierwszy musiał przełknąć gorycz przegranej. Bardzo szybko po wspomnianym pojedynku pojawiły się informacje, że Nigeryjczyk ma nadzieję na konfrontację rewanżową. Ale sam Jan Błachowicz w jednej z medialnych wypowiedzi, nie wykluczając takiego scenariusza w przyszłości, wspomniał, że Adesanya musiałby wpierw wygrać z którymś z innych czołowych zawodników świata.


Z kim zatem wojownik znad Olzy będzie walczył? Za najbardziej prawdopodobnego rywala 38-latka typowany jest Glover Teixeira. Brazylijczyk to topowy fighter w zestawieniu obejmującym zawodników wagi półciężkiej, dzierżący bilans 32 zwycięstw i 7 porażek. Cieszynianin z come-backiem do oktagonu spieszyć się nie zamierza, poświęcając najbliższe miesiące rodzinie.

A skoro o rankingach mowa, to Błachowicz zaliczył znaczący awans w klasyfikacji UFC bez podziału na kategorie. Przed walką z Adesanyą zajmował 14. miejscu, aktualnie zaś plasuje się na pozycji numer 8.