
Wpadki bramkarzy
W mocno eksperymentalnym składzie do pucharowej rywalizacji z rywalem zza między przystąpił Drzewiarz Jasienica. Młodzież wyzwaniu nie sprostała.
W klubie z Jasienicy podjęto decyzję, iż z Czarnymi Jaworze zmierzą się zawodnicy, którzy niebawem przystąpią do zmagań z Śląskiej Lidze Juniorów. Z trybun grę wychowanków obserwował Wojciech Jarosz – trener seniorów.
Po premierowej odsłonie jasieniczanie prowadzili z rywalem zza między 1:0. Ładnym uderzeniem popisał się Sylwester Lorek, który do sezonu przygotowywał się z pierwszą drużyną. Po zmianie stron wyrównał Michał Sztykiel. W 54. minucie bramkarz Czarnych – Marcin Nawrocki – zaliczył wpadkę, którą bezlitośnie wykorzystał Patryk Strzelczyk. Ostatni kwadrans meczu należał do gospodarzy. Po precyzyjnym strzale z dystansu Rafała Grenia było 2:2. W końcówce nie popisał się drugi z golkiperów. Po błędzie Kacpra Szymali, kandydata do gry w IV lidze, Marcin Sztykiel zdobył gola na wagę awansu do II ligi.
– Rywal grał w juniorskim składzie. Mecz był bardzo spokojny, nic szczególnego się nie wydarzyło. Nie licząc dwóch kuriozalnych bramek, które padły po błędach golkiperów – mówi Jerzy Sordyl, trener Czarnych Jaworze.
Czarni Jaworze – Drzewiarz Jasienica 3:2 (0:1) 0:1 Lorek (40') 1:1 Mic.Sztykiel (54') 1:2 Strzelczyk (70') 2:2 Greń (75') 3:2 Mar.Sztykiel (84') Czarni: Nawrocki – Handzel, Gucwa (65' Stasiak), Kobza (46' Król), Labza, Sosna, Wacławski, Greń, Mic.Sztykiel, Mar. Sztykiel (87' Miagkyj), Waliczek (85' J. Sztykiel) Trener: Sordyl
Drzewiarz: Szymala – Machalica, Pustelnik, Lorek, Malchar, Krzanowski, Ciapka (85'Pyka), Walczak (90' Suchy), Jasiński, Strach (90'Koenig), Strzelczyk Trener: Panic