Spójnia Zebrzydowice pracuje na miano „czarnego konia”? Soła Kobiernice jest „czerwoną latarnią”. Do wczorajszego meczu beniaminków wracamy za sprawą wypowiedzi trenerów. Spójnia wygrała 4:2. Owczarczyk Dariusz zebrzydowice ru Zbigniew Skórzak (Soła Kobiernice):Przegraliśmy, ponieważ popełniliśmy dużo błędów indywidualnych, przede wszystkim w drugiej połowie. Sprezentowaliśmy rywalom kilka okazji bramowych. Nasza gra nie wyglądała najgorzej. W pierwszej połowie goście przeprowadzili jedną groźną akcję i objęli prowadzenie. Do tego momentu prowadziliśmy grę, nie pozwalaliśmy Spójni na zbyt wiele. Odrobiliśmy straty, wyszliśmy na prowadzenie, całkiem nieźle wyglądaliśmy po przerwie, ale... O tym już mówiłem, popełniliśmy za dużo błędów.

Dariusz Owczarczyk (Spójnia Zebrzydowice):Moim zdaniem wygraliśmy zasłużenie. Prowadziliśmy, następnie w minutę straciliśmy dwa gole. W szatni odpowiednio się zmobilizowaliśmy. Wierzyliśmy w zwycięstwo. Po przerwie wykorzystaliśmy swoje sytuacje, nie wykorzystaliśmy natomiast przy wyniku 2:2 rzutu karnego. Soła grała od tego momentu w osłabieniu, zdobyliśmy dwie bramki. Liczyliśmy na trzy punkty, cel osiągnęliśmy.