Nim spotkanie na dobre się rozpoczęło, Rekordziści już prowadzili 2. bramkami. Jako pierwszy Rafała Pawlusa pokonał Bartłomiej Twarkowski. Wkrótce z doświadczonym golkiperem poradził sobie także Zachariasz Mucha. - Cieszymy się, że w końcu mogliśmy zagrać z innym rywalem niż tylko między sobą podczas gierek wewnętrznych - zauważa Szymon Niemczyk, opiekun rezerw z Cygańskiego Lasu. 
 
Po zmianie stron Rekord zdobył jeszcze jednego gola - wówczas na listę strzelców wpisał się Filip Gawlak. Ostatni kwadrans należał do Górala, który w tym czasie pokusił się o 2 trafienia. Bramkę "zaczepną" zdobył testowany zawodnik, a "kontaktową" Patryk Semik

- Zagraliśmy dziś nietypowym składem. Było to połączenie chłopaków, którzy w tamtym sezonie grali już w "okręgówce" z naszymi... juniorami młodszymi. Większość pierwszy raz grała ze sobą. Mieliśmy optyczną przewagę, jestem bardzo zadowolony z postawy drużyny - podkreślił Niemczyk, którego zawodnicy kolejny test-mecz rozegrają w lipcu. Teraz bowiem zawodnicy przeznaczyć mają czas na odpoczynek przed nowym sezonem.