Co łączy Górala i Koszarawę? Chociażby osoba Macieja Mrowca, który przy al. Wolności przez wiele lat występował w roli zawodnika. W tym klubie stawiał także pierwsze kroki jako trener w seniorskiej piłce. Ale obecny szkoleniowiec Beskidu Andrychów prowadził również drużynę z drugiej strony mostu - Górala. Jak wspomina mecze derbowe? - Na ten mecz zawodnicy czekają cały sezon. Zaangażowania, determinacji i wielkich emocji w nich nie brakuje. Mecze derbowe elektryzują kibiców z całego miasta - zauważa. 

Dzisiejszy pojedynek rozgrywany przy Tetmajera zainauguruje sezon Ligi Okręgowej Żywiecko-Skoczowskiej. W której drużynie należy upatrywać faworyta? - Koszarawa dokonała kilku ciekawych wzmocnień, pozyskała doświadczonych zawodników - m.in. Tomka Janika i Piotrka Pindla. To mocniejszy zespół niż w poprzednim sezonie. Derby rządzą się jednak swoimi prawami. Za Góralem przemawia atut własnego boiska. Faworyta wskazać łatwo nie jest - zapowiada się bardzo ciekawe widowisko - zapewnia Mrowiec.