Piłka nożna - A-klasa
Derby, przełamanie i... wpadka faworyta?
12 punktów w 4 . meczach - w tym dwa poprzez walkower - zainkasowali ostatnio piłkarze Soły Rajcza. Kolejna szansa na zwycięstwo nadarza się w tym weekend, wszak rajczanie zmierzą się z niżej notowanym przeciwnikiem.
Derbowa niewiadoma
Konfrontacje pomiędzy Muńcułem Ujsoły a Soły Rajcza zawsze należą do nieprzeciętnie ciekawych. Nie inaczej być powinno i tym razem, wszak gospodarze w dalszym ciągu muszą drżeć o utrzymanie, zaś goście są na "fali". - Jedziemy do Ujsoł walczyć o trzy punkty. Jest to derbowe spotkanie i zapowiada się ciekawe widowisko. Myślę, że padnie sporo bramek, a my strzelimy o minimum jedną więcej - powiedział nam Daniel Ciupka, szkoleniowiec Soły.
Rajczanie w sobotę wystąpią w optymalnym zestawieniu, wszelkie braki kadrowe nie są bowiem awizowane. - Wszyscy są zdrowi, nikt nie pauzuje za kartki. Jedziemy w pełnym składzie po zwycięstwo - zapowiedział trener drużyny gości.
Porażka kolejna, czy jednak przełamanie?
Ekipa z Czernichowa zim mianowana była jako zespół, który na poważnie może zagrozić dwójce pretendentów do awansu. Podopieczni Sebastiana Szymali wiosną jednak rozczarowują. W pięciu ligowych meczach zainkasowali raptem sześć "oczek". Więcej o trzy zdobyła ich nawet drużyna z Sopotni, która w sobotę przyjedzie do Czernichowa. - Osobiście sądzę, że Magórka to lepszy zespół. Graliśmy z nimi i stosunkowo szczęśliwie zwyciężyliśmy. Dlatego stawiam na gospodarzy - skomentował Ciupka.
W tym sezonie "dołkują" także zespoły z Lipowej oraz Żywca, które w niedzielę zmierzą się ze sobą. Jesienią lepsza była Soła wygrywając 1:0, teraz czas na rewanż? - Myślę, że Skrzyczne zwycięży w tym meczu, bo ma większy potencjał niż żywczanie. Obie drużyny bardzo potrzebują jednak punktów, wszak dalej nie mogą być pewne utrzymania - zauważył nasz rozmówca.
Wpadka wicelidera? Wydaje się być możliwa
- Wszyscy wiedzą jakie boisko jest w Pewli Ślemieńskiej. Nie jeden faworyt stracił już tam punkty. Dla gospodarzy atut własnego boiska jest niepodważalny - tak odniósł się do przyjazdu do Pewli Ślemieńskiej Orła Łękawica Daniel Ciupka. Wicelider żywieckiej A-klasy choć piłkarsko prezentuje się o wiele lepiej niż rywal, tak bariera specyficznej nawierzchni może okazać się być w niedzielę decydująca. - Ciężko wytypować wynik. Stawiam nieśmiało na "dwójkę", ale z podpórką na remis.
Konfrontacje pomiędzy Muńcułem Ujsoły a Soły Rajcza zawsze należą do nieprzeciętnie ciekawych. Nie inaczej być powinno i tym razem, wszak gospodarze w dalszym ciągu muszą drżeć o utrzymanie, zaś goście są na "fali". - Jedziemy do Ujsoł walczyć o trzy punkty. Jest to derbowe spotkanie i zapowiada się ciekawe widowisko. Myślę, że padnie sporo bramek, a my strzelimy o minimum jedną więcej - powiedział nam Daniel Ciupka, szkoleniowiec Soły.
Rajczanie w sobotę wystąpią w optymalnym zestawieniu, wszelkie braki kadrowe nie są bowiem awizowane. - Wszyscy są zdrowi, nikt nie pauzuje za kartki. Jedziemy w pełnym składzie po zwycięstwo - zapowiedział trener drużyny gości.
Porażka kolejna, czy jednak przełamanie?
Ekipa z Czernichowa zim mianowana była jako zespół, który na poważnie może zagrozić dwójce pretendentów do awansu. Podopieczni Sebastiana Szymali wiosną jednak rozczarowują. W pięciu ligowych meczach zainkasowali raptem sześć "oczek". Więcej o trzy zdobyła ich nawet drużyna z Sopotni, która w sobotę przyjedzie do Czernichowa. - Osobiście sądzę, że Magórka to lepszy zespół. Graliśmy z nimi i stosunkowo szczęśliwie zwyciężyliśmy. Dlatego stawiam na gospodarzy - skomentował Ciupka.
W tym sezonie "dołkują" także zespoły z Lipowej oraz Żywca, które w niedzielę zmierzą się ze sobą. Jesienią lepsza była Soła wygrywając 1:0, teraz czas na rewanż? - Myślę, że Skrzyczne zwycięży w tym meczu, bo ma większy potencjał niż żywczanie. Obie drużyny bardzo potrzebują jednak punktów, wszak dalej nie mogą być pewne utrzymania - zauważył nasz rozmówca.
Wpadka wicelidera? Wydaje się być możliwa
- Wszyscy wiedzą jakie boisko jest w Pewli Ślemieńskiej. Nie jeden faworyt stracił już tam punkty. Dla gospodarzy atut własnego boiska jest niepodważalny - tak odniósł się do przyjazdu do Pewli Ślemieńskiej Orła Łękawica Daniel Ciupka. Wicelider żywieckiej A-klasy choć piłkarsko prezentuje się o wiele lepiej niż rywal, tak bariera specyficznej nawierzchni może okazać się być w niedzielę decydująca. - Ciężko wytypować wynik. Stawiam nieśmiało na "dwójkę", ale z podpórką na remis.
Program 21. kolejki:
13.05.2017 r. (sobota), g. 16:00
Muńcuł Ujsoły - Soła Rajcza
Magórka Czernichów - LKS Sopotnia
Skrzyczne Lipowa - Soła Żywiec
14.05.2017 r. (niedziela)
Beskid Gilowice - GKS II Radziechowy-Wieprz (11:00)
Pewel Ślemieńska - Orzeł Łękawica (14:00)
