Dla ustronian było to już czwarty mecz kontrolny. Pierwszy, który zakończył się ich wygraną. W poprzednich sparingach Kuźnia musiała uznać wyższość Rekordu i Tempa Puńców, a remis zakończyła się jej konfrontacja z Szombierkami Bytom. 

 

W zespole z Ustronia było widać, to czego ostatnimi czasy brakowało, a mianowicie zgranie. Kuźnia tego lata przeszła kosmetyczne zmiany i w końcu było widać pozytywy, jeśli chodzi o organizację gry. Już w 3. minucie ustronianie objęli prowadzenie, po tym jak Dawid Haratyk celnym strzałem pokonał bramkarza Gwarka. Podopieczni Mateusza Żebrowskiego w kolejnych fragmentach meczu mieli jeszcze kilka okazji do zdobycia bramki, lecz trochę czasu musiało minąć, aby to się ziściło. 

 

W 70. minucie Michał Pietraczyk wykończył składną akcję swej drużyny. Drużyna z Ornontowic pokusiła się o trafienie, lecz było to za mało, aby zagrozić Kuźni w tym spotkaniu.