Podopieczni Tomasza Fijaka byli faworytem dzisiejszego spotkania, ale to Skałka bardzo szybko objęła prowadzenie. Po szybkim kontrataku Jakuba Gałuszkę sytuacyjnym uderzeniem pokonał Dariusz Chowaniec. Była to minuta 6. - od tego czasu gospodarze intensywnie szukali swoich szans do wyrównania. Obrona Skałki była jednak bardzo szczelna, żywczanom z trudem przychodziło znalezienie sobie okazji strzeleckiej. Gdy już udało się zawodnikom Koszarawy zakończyć akcję uderzeniem, to na wysokości zadania stawał Andrzej Nowakowski
 
- Mieliśmy przewagę w tym meczu, ale brakowało nam precyzji i ostatniego podania - mówi Fijak, którego futboliści do remisu doprowadzili dopiero w 77. minucie. Wówczas Tomasz Janik popisał się ładnym uderzeniem po dalszym słupku. W ostatnich minutach Koszarawa mogła przechylić szalę zwycięstwa na swoją stronę, lecz sytuację sam na sam z Nowakowskim przegrał Szymon Nowak.

Po tym meczu Koszarawa zajmuje 3. miejsce w tabeli, tracąc do lidera 5 punktów. Trzeba jednak pamiętać, że żywczanie mają 2 spotkania rozegrane mniej. Skałka Żabnica jest 6.