Na łamach naszego serwisu wprowadzamy nową rubrykę - STREFA WYWIADU. W każdy wtorek, na naszych łamach, ukazywać będzie się wywiad ze sportowcem występującym w naszym regionie.

wilk_dorota

Jako pierwsza, przepytana przez nas portal została nowa rozgrywająca bialskiego Aluprofu - Dorota Wilk. Zapis rozmowy z zawodniczką poniżej.

Sportowebeskidy.pl: - Jak podoba się Pani w Bielsku-Białej? Dorota Wilk: - Muszę przyznać, że to bardzo fajne miasto i na tyle, ile zdążyłam poobserwować bardzo ładne. Ale na razie czasu nie było zbyt wiele, by zapoznać się z ciekawymi miejscami w mieście.

Sportowebeskidy.p: - Miała Pani okazję być już w Bielsku-Białej? D.W.: - Bardziej z tego regionu kojarzę Szczyrk, gdzie często jeździłyśmy na obozy. O Bielsku wiele powiedzieć nie mogę. Sportowebeskidy.pl: - Któraś z koleżanek zdążyła już Pani polecić jakieś ciekawe miejsca w mieście? D.W.: - Tak jak powiedziałam, czasu na razie nie było zbyt wiele, więc na ten temat nie rozmawiałyśmy. Ale nie ukrywam, że liczę w tej kwestii na pomoc koleżanek i mam nadzieję, że oprowadzą mnie po mieście. Sportowebeskidy.pl:- Jakie wrażenia po pierwszych zajęciach w BKS-ie? D.W.: - Do tej pory jesteśmy po dwóch treningach i to pierwsze wrażenie jest jak najbardziej pozytywne. Ciężko powiedzieć coś więcej, ale atmosfera na pierwszych zajęciach była bardzo pozytywna i mam nadzieję, że będzie tak przez cały sezon. Sportowebeskidy.pl: -Czego oczekuje Pani po grze w Aluprofie? D.W.:- Trudne pytania. Chciałabym oczywiście grać, jak najwięcej i być znaczącym ogniwem tego zespołu. No i mam nadzieję, że będziemy walczyć o najwyższe lokaty, a BKS nadal będzie czołowym klubem w Polsce.

Sportowebeskidy.pl: - No właśnie, zostały przed wami wytyczone już jakieś cele na nowy sezon? D.W.: - Na razie na ten temat nie rozmawialiśmy. Ale myślę, że każda z nas chce walczyć w BKS-ie o najwyższe cele. I wierzę, że będziemy to czynić z powodzeniem.

Sportowebeskidy.pl:- Dotąd grała Pani z numerem 8 na koszulce. W BKS-ie także otrzyma Pani ten numer? To jakaś szczególna liczba dla Pani? D.W.: - W BKS-ie grać będę z szesnastką, więc mogę powiedzieć, że to dwa razy osiem. Bo numer 8 w Bielsku jest już zajęty, dlatego też prawdopodobnie będzie to 16-tka. A co do szczególności tej liczby, to rzeczywiście, to dla mnie szczególna liczba. Dlatego, że niemalże od początku swojej przygody z siatkówką występowałam z tym numerem i to taki mój "amulet", który przynosi mi szczęście.

Sportowebeskidy.pl: - Dziękuję za rozmowę. D.W.: - Dziękuję.