Przez większość meczu z Ogrodnikiem Cielmice ekipa z Bestwinki była stroną przeważającą, aczkolwiek nie udało się jej tego udokumentować w rezultacie. Przez 75. minut spotkania utrzymywał się bezbramkowy remis. To jednak się zmieniło dzięki drużynie z Cielmic, którzy otworzyli wynik konfrontacji. Zawodnicy KS-u ruszyli do odrobienia straty i udało im się to rzutem na taśmę. W 90. minucie faulowany w polu karnym rywala był Maciej Skęczek, a gola na wagę punktu zdobył dla gości Paweł Olek. – Jesteśmy zadowoleni, że uratowaliśmy punkt, ale i tak niedosyt pozostaje. Przez cały mecz byliśmy stroną przeważającą, szczególnie pod względem posiadania piłki. Koniec końców uważam jednak remis za wynik sprawiedliwy. Żadnej ze stron nie udało się zdominować rywala, jeśli chodzi o sytuacje stuprocentowe – ocenia trener KS-u, Tomasz Duleba. 

Zespół z Bestwinki po 9. meczach zajmuje 6. miejsce w ligowej tabeli. I choć drużyna KS-u traci tylko 3 punkty do LKS-u Bestwina, który zamyka pierwszą "4", to... – Jeszcze przed startem 10. kolejki wierzyliśmy, że może uda nam się powalczyć o tą najlepszą "4". Wyniki nie ułożyły się po naszej myśli, ale dopóki piłka w grze... – zaznacza Duleba.