Pierwszą część przygotowań do rozpoczynającego się pod koniec sierpnia sezonu Ekstraligi Kobiet piłkarki żywieckiego Mitechu zakończyły sprawdzianem z zespołem z Żyliny. Podopieczne Beaty Kuty zdały go na piątkę z minusem - minus za nieskuteczność. mitech3 Piłkarki Mitechu słowackiej drużynie zaaplikowały pięć bramek, a mogły dwa razy więcej. Tylko w premierowej odsłonie po dwie „setki” zmarnowały Krystyna Kuśnierz oraz Katarzyna Wnuk. Jedyną bramkę przed przerwą, po prostopadłym podaniu z głębi pola zdobyła Halina Półtorak.

Druga odsłona rywalizacji nadal przebiegała pod dyktando zespołu z Żywca. Gospodynie opadły z sił, a przyjezdne poprawiły skuteczność, czego efektem były cztery bramki. Na listę strzelców wpisały się m.in. Wnuk i Kuśnierz, które zrehabilitowały się za niewykorzystane sytuacje z pierwszych 45 minut. Honorowe trafienie dla zespołu Żyliny padło po błędzie bramkarki Mitechu, która chcąc podać do partnerki, uczyniła to na tyle niefortunnie, iż futbolówka trafiła pod nogi rywalki. Zawodniczka SFK Zirafa z bliska dopełniła formalności. Kolejny test-mecz podopieczne Beaty Kuty rozegrają w najbliższą sobotę, kiedy to podejmą zespół Czarnych Sosnowiec.

SFK Zirafa Żylina - TS Mitech1:5 (0:1) Gole dla Mitechu: Półtorak - 2, Wnuk – 2, Kuśnierz

Mitech: Komosa – Zasada, Rżany, Kuśnierz, Wnuk, Chrzanowska, Sykorowa, Droździk, Zegan, W.Żak, Półtorak, oraz Cholewka, A.Żak, Basiura, testowana zawodniczka Trener: Kuta