Inne - Sporty walki
Fighterzy szlifują formę. „Ta Gala to będzie miazga!”
Perspektywa stoczenia walk przed własną publicznością jest czynnikiem dodatkowo motywującym fighterów bielskiego DAAS Berserker's Team, którzy intensywnie szykują się do czerwcowej Gali Celtic Gladiator w Bielsku-Białej.
W walce wieczoru w sobotę 29 czerwca br. wystąpi Marta Waliczek, która nie tak dawno obroniła mistrzowski pas MMA organizacji „Battle of Volga” na zawodach w Toliatti w Rosji. – Ostatnia walka była jedną z najlepszych w mojej karierze i bardzo wzmocniła moją pewność siebie – przyznaje bielszczanka, której przeciwniczka na Galę w Bielsku-Białej znana będzie „na dniach”.
Przygotowania już stricte pod kątem rywala, a będzie nim Danny Stirk, realizuje Patryk Chrobak. – Szykujemy plan na walkę. Jestem perfekcjonistą, więc wierzę w to, że godziny treningowe zrobią swoje – tłumaczy zawodnik. Innym fighterem, któremu przyjdzie rywalizować z zawodnikiem z Wysp Brytyjskich – w tym przypadku Benem Bennettem – jest Robert Maciejowski. – Po moim przeciwniku można spodziewać się wszystkiego. Ja się z tego cieszę, bo lubię wyzwania. Ta Gala to będzie miazga! – mówi z entuzjazmem.
Pod znakiem rewanżu za amatorską porażkę upłynie pojedynek zawodnika DAAS Berserker's Team Filipa Lamparskiego z Patrykiem Grzemskim. – Wtedy trochę zlekceważyłem rywala, teraz walka będzie zupełnie inna – przekonuje ten pierwszy.
Kolejnym krokiem w karierze będą dla Adriana Dudka i Michała Sobiecha ich nadchodzące potyczki w Hali pod Dębowcem. – W końcu biję się blisko domu. To fajne i bardzo, bardzo mobilizujące – zaznacza Sobiech.
36-letni Brazylijczyk Robert Fonseca to z kolei konkurent bielszczanina Michała Wiencka. – Pierwszy raz wystąpię w rodzinnym mieście. To nowe doświadczenie – podkreśla. Wtóruje mu Paweł Brandys, który wkrótce pozna przeciwnika. – Do Gali jeszcze kawał czasu, a zainteresowanie nią jest bardzo duże. Liczę, że będzie dużo kibiców, a my damy z siebie „maksa” – mówi.
BILETY NA GALĘ
Przygotowania już stricte pod kątem rywala, a będzie nim Danny Stirk, realizuje Patryk Chrobak. – Szykujemy plan na walkę. Jestem perfekcjonistą, więc wierzę w to, że godziny treningowe zrobią swoje – tłumaczy zawodnik. Innym fighterem, któremu przyjdzie rywalizować z zawodnikiem z Wysp Brytyjskich – w tym przypadku Benem Bennettem – jest Robert Maciejowski. – Po moim przeciwniku można spodziewać się wszystkiego. Ja się z tego cieszę, bo lubię wyzwania. Ta Gala to będzie miazga! – mówi z entuzjazmem.
Pod znakiem rewanżu za amatorską porażkę upłynie pojedynek zawodnika DAAS Berserker's Team Filipa Lamparskiego z Patrykiem Grzemskim. – Wtedy trochę zlekceważyłem rywala, teraz walka będzie zupełnie inna – przekonuje ten pierwszy.
Kolejnym krokiem w karierze będą dla Adriana Dudka i Michała Sobiecha ich nadchodzące potyczki w Hali pod Dębowcem. – W końcu biję się blisko domu. To fajne i bardzo, bardzo mobilizujące – zaznacza Sobiech.
36-letni Brazylijczyk Robert Fonseca to z kolei konkurent bielszczanina Michała Wiencka. – Pierwszy raz wystąpię w rodzinnym mieście. To nowe doświadczenie – podkreśla. Wtóruje mu Paweł Brandys, który wkrótce pozna przeciwnika. – Do Gali jeszcze kawał czasu, a zainteresowanie nią jest bardzo duże. Liczę, że będzie dużo kibiców, a my damy z siebie „maksa” – mówi.
BILETY NA GALĘ