– Mierzymy się ostatnio głównie z rywalami a-klasowymi, co nie zmienia faktu, że w piłkarskim aspekcie wygląda to po naszej stronie całkiem nieźle – klaruje Sławomir Szymala, trener piłkarzy z Bestwiny, którzy zanotowali właśnie ostatni zimowy sparing.

bestwina22 Bestwinianie w rzeczonej grze kontrolnej wypadli co najmniej przyzwoicie. Strzelili 6 goli, choć mogli więcej. Zaliczkę w postaci dwóch bramek mieli już po kwadransie potyczki z Iskrą Brzezinka. Rywale odpowiadali tylko przy stanie 3:0 i 6:1 dla LKS-u Bestwina. Były to zarazem jedne z nielicznych prób ofensywnych przeciwnika. Na uwagę zasługują kolejne trafienia podczas sparingowego serialu Artura Sawickiego i Szymona Skęczka, jak również testy dwóch zawodników, którzy na 99 procent szeregi zespołu z Bestwiny zasilą „na dniach”.

Jak ma się natomiast forma bestwinian na tym etapie? – Rywal zbyt wysoko poprzeczki nam nie zawiesił. Tak naprawdę ten mecz mógł zakończyć się „dwucyfrówką”. Mierzymy się ostatnio głównie z rywalami a-klasowymi, co nie zmienia faktu, że w piłkarskim aspekcie wygląda to po naszej stronie całkiem nieźle. Tak jest od kilkunastu dni. Mankamentem jest natomiast to, że tylko raz zagraliśmy na trawie – wyjaśnia w rozmowie z naszym portalem trener Sławomir Szymala.

LKS Bestwina – Iskra Brzezinka 6:2 (4:1) Gole dla LKS-u Bestwina: Sawicki – 2, Skęczek – 2, Łoś, Adamczyk

LKS Bestwina: Kudrys (B.Droździk) – Maciążka, Gołąb, testowany zawodnik, Móll, Łoś, Pokusa, M.Droździk, testowany zawodnik, Skęczek, Sawicki oraz Lisewski, Żurek, Małaczek, Adamczyk, Radwański Trener: Szymala