
Piłka nożna - Liga Okręgowa
Frekwencyjny progres
Kolejnej sparingowej wygranej zaznali piłkarze bialskiej Stali, którzy w minionej kolejce pokonali Wilamowiczankę Wilamowice.
BKS Stal na początku okresu przygotowawczego zmagał się z licznymi problemami kadrowymi. Zespół opuścili tacy zawodnicy jak: Jakub Pilch czy Kornel Adamus. Bielszczanie powoli jednak wracają na właściwe tory, co zaowocowało kolejną wygraną w trakcie okresu przygotowawczego. – Cieszy mnie fakt, iż szatnia była pełna, bo ostatnio z frekwencją sparingową było różnie. Kadra coraz bardziej się krystalizuje i to cieszy. Co do meczu, pierwsze 30 minut było w naszym wykonaniu bardzo dobre. Próbowaliśmy spokojnie budować akcje od tyłu, co nam w miarę dobrze wychodziło. Dobrze też wyglądaliśmy w obronie, choć nasz bramkarz, Grzegorz Juraszek musiał 2 razy wspiąć się na wyżyny swoich umiejętności – mówi napastnik bialskiej Stal, Adrian Szwarc.
Drużyna Stali przechodzi także pewną zmianę pokoleniową. W szeregach BKS-u występuję coraz więcej młodzieży, która dobrze koreluje z doświadczeniem. – Zawsze służę pomocą młodszym kolegom, jeśli tylko będą chcieli słuchać weterana (śmiech). Póki co dobrze się uzupełniamy z młodzieżą. Przed wiosna musimy jednak przede wszystkim dobrze dopracować swój styl gry, w którym będziemy mogli zaskoczyć swoich przeciwników – zaznacza Szwarc.
Drużyna Stali przechodzi także pewną zmianę pokoleniową. W szeregach BKS-u występuję coraz więcej młodzieży, która dobrze koreluje z doświadczeniem. – Zawsze służę pomocą młodszym kolegom, jeśli tylko będą chcieli słuchać weterana (śmiech). Póki co dobrze się uzupełniamy z młodzieżą. Przed wiosna musimy jednak przede wszystkim dobrze dopracować swój styl gry, w którym będziemy mogli zaskoczyć swoich przeciwników – zaznacza Szwarc.