Od początku sezonu organizatorzy Pucharu Świata w skokach narciarskich zmagają się z niesprzyjającymi warunkami atmosferycznymi. Dwa premierowe konkursy przeprowadzić się udało, ale kontrowersji i loteryjnych rozstrzygnięć nie brakowało. Dzisiaj górą był wiatr. skoki szczyrk MP Konkurs ze względu na zbyt silne podmuchy wiatru został przerwany w połowie pierwszej serii. Niepocieszony decyzją jury może być Stefan Hula. Skoczek pochodzący ze Szczyrku przed tygodniem w Klingenthal został zdyskwalifikowany za niezgodny z regulaminem kombinezon, wczoraj nie zakwalifikował się do drugiej serii, a dzisiaj, w momencie przerwania zawodów, był liderem! Rezultat Huli to 138 metrów. Pozostali zawodnicy, którym dane było dzisiaj skoczyć, nie zbliżyli się do tego wyniku. Koledzy Huli z kadry nie zdążyli zaprezentować się kibicom.

Decyzja jury była jak najbardziej słuszna. Skakanie w warunkach, jakie panowały dzisiaj w Kuusamo, to nie tylko loteria, ale także duże ryzyko. Po trzech konkursach Pucharu Świata, o aktualnej dyspozycji poszczególnych zawodników wiemy niewiele. Liderem klasyfikacji generalnej jest Krzysztof Biegun, „bohaterem” otwarcia sezonu wiatr.