Do drużyny z Zebrzydowic oficjalnie dołączył już Mateusz Wiącek, który w sobotę wystąpił w sparingowym meczu Spójni przeciwko Gwieździe Skrzyszów. Niespełna 26-letni zawodnik jest pomocnikiem z inklinacjami do gry ofensywnej. Kibicom w beskidzkim regionie znany być może z występów w Wiśle Strumień w sezonie 2013/2014. Wiącek bronił ponadto barw szkółki piłkarskiej MOSiR-u Jastrzębie, Zrywu Bzie, a ostatnio Fortecy Świerklany. Przypomnijmy, że wcześniej Spójnię wzmocnił inny z piłkarzy odpowiedzialnych za ofensywne poczynania zespołu Patryk Chmiel.

Szkoleniowiec Spójni Grzegorz Sodzawiczny ma nadzieję, że to nie koniec zimowych manewrów transferowych w klubie. Aktualnie na testach przebywa dwóch zawodników, jeden z nich we wspomnianym sparingu z Gwiazdą (zwycięstwo 3:0) 2-krotnie trafił do siatki przeciwnika. – Chcielibyśmy obu testowanych graczy zatrzymać u nas i mam nadzieję, że tak ostatecznie sprawy się potoczą – podkreśla Sodzawiczny.

Najbliższy szlif formy piłkarze z Zebrzydowic zaliczą sparingiem przeciwko Polonii Marklowice. Nie wiadomo jeszcze, czy mecz uda się przeprowadzić na boisku z naturalną nawierzchnią, o co zabiegają rywale reprezentanta bielskiej „okręgówki”.