
Piłka nożna - A-klasa
Idzie młodzież. Finisz rundy dla gości
Ostatni akcent gier w rundzie jesiennej bielskiej A-klasy podsumowujemy z trenerem Pioniera, Zbigniewem Wydrą.
Pionier skompletowany, to Pionier groźny
Do meczu z outsiderem z Godziszki pisarzowiczanie podeszli po 3 porażkach z rzędu. Głód zwycięstwa w Pionierze więc był, choć pierwsza odsłona spotkania zakończyła się bezbramkowym remisem. Po zmianie stron dominacja gości nie ulegała już jednak dyskusji. Drużyna z Pisarzowic imponowała skutecznością pod bramką rywala, owocem czego było 5 zdobytych goli. – Zakończyliśmy rundę pozytywnym akcentem. Bardzo mi na tym zależało. W pierwszej połowie się męczyliśmy, ale w kolejnych trzech kwadransach pokazaliśmy się z dobrej strony. Cieszę się, że powróciła skuteczność. Ostatnie 3 porażki były spowodowane niestabilnością kadry. Chłopcy zaczęli studia, wkradły się drobne kontuzje... Teraz na ostatnim meczu miałem do dyspozycji pełny skład co znalazło odzwierciedlenie w wyniku. Pionier skompletowany, to Pionier groźny? Myślę, że można tak stwierdzić – ocenia trener pisarzowiczan, Zbigniew Wydra.
Warto stawiać na młodzież
Zwycięstwem rundę zakończyła Zapora, która także miała w ostatnim czasie problem zgarnąć komplet punktów. To jednak udało się na niełatwym terenie w Buczkowicach. Ciekawego spotkania byliśmy świadkami również w Kobiernicach, gdzie tamtejsza Soła pokonała Żar 2:1. – Wygrana Zapory wcale nie była taka pewna przed meczem. Sokół na własnym terenie jest bardzo groźny. Cieszy oko jednak to, że drużyna z Wapienicy składa się z perspektywicznej młodzieży, która w przyszłości może zdziałać wiele. Jest to bardzo fajny, wybiegany zespół, choć czasem brakuje mu dyscypliny taktycznej, szczególnie w drugiej połowie. Tak miało to miejsce w spotkaniu z nami. Bardzo fajnie, że coraz więcej drużyn stawia na młodzież. Oby ta tendencja się poszerzała – mówi Wydra.
Źle zaczęli, dobrze zakończyli
Rundę jesienną zakończyły dobrze drużyny, które w ostatnim czasie regularnie punktowały, pomimo nie najlepszego początku. Mowa tu o drużynie z Międzyrzecza, która pokonała Sokół Hecznarowice 2:1, a beniaminek z Bronowa nie pozostawił złudzeń ekipie z Bystrej wygrywając 2:0. Sromotnej porażki zaznał z kolei Przełom, ulegając GLKS-owi aż 1:7. – Mówiłem już wcześniej, że zespół z Międzyrzecza odpali. Beniaminek okazał się solidną ekipą. Nie wiem jaka była przyczyna słabszego początku, ale kolejne pokazały pokazały, że jest to ambitna drużyna, co może się podobać – stwierdza szkoleniowiec Pioniera.
Wyniki 13. kolejki:
Soła Kobiernice – Żar Międzybrodzie Bialskie 2:1 (1:0)
Sokół Hecznarowice – KS Międzyrzecze 1:2 (0:1)
Beskid Godziszka – Pionier Pisarzowice 0:5 (0:0)
Sokół Buczkowice – Zapora Wapienica 1:2 (0:0)
Przełom Kaniów – GLKS Wilkowice 1:7 (1:4)
KS Bystra – Rotuz Bronów 0:2 (0:2)
Do meczu z outsiderem z Godziszki pisarzowiczanie podeszli po 3 porażkach z rzędu. Głód zwycięstwa w Pionierze więc był, choć pierwsza odsłona spotkania zakończyła się bezbramkowym remisem. Po zmianie stron dominacja gości nie ulegała już jednak dyskusji. Drużyna z Pisarzowic imponowała skutecznością pod bramką rywala, owocem czego było 5 zdobytych goli. – Zakończyliśmy rundę pozytywnym akcentem. Bardzo mi na tym zależało. W pierwszej połowie się męczyliśmy, ale w kolejnych trzech kwadransach pokazaliśmy się z dobrej strony. Cieszę się, że powróciła skuteczność. Ostatnie 3 porażki były spowodowane niestabilnością kadry. Chłopcy zaczęli studia, wkradły się drobne kontuzje... Teraz na ostatnim meczu miałem do dyspozycji pełny skład co znalazło odzwierciedlenie w wyniku. Pionier skompletowany, to Pionier groźny? Myślę, że można tak stwierdzić – ocenia trener pisarzowiczan, Zbigniew Wydra.
Warto stawiać na młodzież
Zwycięstwem rundę zakończyła Zapora, która także miała w ostatnim czasie problem zgarnąć komplet punktów. To jednak udało się na niełatwym terenie w Buczkowicach. Ciekawego spotkania byliśmy świadkami również w Kobiernicach, gdzie tamtejsza Soła pokonała Żar 2:1. – Wygrana Zapory wcale nie była taka pewna przed meczem. Sokół na własnym terenie jest bardzo groźny. Cieszy oko jednak to, że drużyna z Wapienicy składa się z perspektywicznej młodzieży, która w przyszłości może zdziałać wiele. Jest to bardzo fajny, wybiegany zespół, choć czasem brakuje mu dyscypliny taktycznej, szczególnie w drugiej połowie. Tak miało to miejsce w spotkaniu z nami. Bardzo fajnie, że coraz więcej drużyn stawia na młodzież. Oby ta tendencja się poszerzała – mówi Wydra.
Źle zaczęli, dobrze zakończyli
Rundę jesienną zakończyły dobrze drużyny, które w ostatnim czasie regularnie punktowały, pomimo nie najlepszego początku. Mowa tu o drużynie z Międzyrzecza, która pokonała Sokół Hecznarowice 2:1, a beniaminek z Bronowa nie pozostawił złudzeń ekipie z Bystrej wygrywając 2:0. Sromotnej porażki zaznał z kolei Przełom, ulegając GLKS-owi aż 1:7. – Mówiłem już wcześniej, że zespół z Międzyrzecza odpali. Beniaminek okazał się solidną ekipą. Nie wiem jaka była przyczyna słabszego początku, ale kolejne pokazały pokazały, że jest to ambitna drużyna, co może się podobać – stwierdza szkoleniowiec Pioniera.
Wyniki 13. kolejki:
Soła Kobiernice – Żar Międzybrodzie Bialskie 2:1 (1:0)
Sokół Hecznarowice – KS Międzyrzecze 1:2 (0:1)
Beskid Godziszka – Pionier Pisarzowice 0:5 (0:0)
Sokół Buczkowice – Zapora Wapienica 1:2 (0:0)
Przełom Kaniów – GLKS Wilkowice 1:7 (1:4)
KS Bystra – Rotuz Bronów 0:2 (0:2)