Bramkarz: Tomasz Huzarewicz (Błyskawica Drogomyśl): 28-latek sezon rozpoczynał na ławce, ale wobec kontuzji Piotra Jojko już w 1. kolejce stanął pomiędzy słupkami i miejsca nie oddał. Dług wobec trenera spłacił chociażby w sobotę w Wilkowicach, gdzie świetnie interweniował już na wstępie meczu. 

Prawy obrońca: Łukasz Halama (Błyskawica Drogomyśl): Kto wie, jak potoczyłoby się spotkanie w Wilkowicach, gdyby spraw w swoje ręce nie wziął Halama. 27-letni obrońca w 33. minucie pewnym uderzeniem wyprowadził Błyskawicę na prowadzenie. 

Środkowy obrońca: Michał Duda (Orzeł Łękawica): Wielu narzeka już na jego zwinność oraz dynamikę, ale wychowanek Orła swoją wartość potwierdził w sobotę. Świetnie się ustawiał, wygrywał pojedynki główkowe. Walnie przyczynił się do remisu swojego zespołu z Koszarawą Żywiec. 

Środkowy obrońca: Marcin Gołąb (LKS Bestwina): Zawsze pewny 31-letni defensor dobre zawody odnotował także w sobotę, gdy LKS podejmował przybyszy z Żabnicy. Ofensywni piłkarze Skałki nie mieli z nim łatwego życia. 

Lewy obrońca: Tomasz Stasiak (Tempo Puńców): Pomimo, że beniaminek wysoko uległ rywalowi z Dankowic, to 22-latek nie może mieć do siebie większych pretensji o te spotkanie. Jego dwa trafienia sprawiły, że Tempo pokazało pazur w tym meczu. 

Prawy pomocnik: Damian Szczęsny (MRKS Czechowice-Dziedzice): Stały bywalec naszego zestawienia. Były zawodnik BKS-u bramkarza Leśnej pokonał co prawda tylko raz, ale ile razy dogrywał do swoich kolegów... nie sposób zliczyć. 

Środkowy pomocnik: Dariusz Zygma (Cukrownik Chybie): Jego dwa trafienia zapewniły remis Cukrownikowi w derbowym starciu z LKS-em Pruchna. Co ciekawe, 28-latek wynik spotkania otworzył i ustalił. 

Środkowy pomocnik: Krystian Patroń (MRKS Czechowice-Dziedzice): Bramkostrzelny pomocnik o wpisanie się na listę strzelców postarał się także w niedzielę w Leśnej. To właśnie jego ładne uderzenie z rzutu wolnego z 15. minuty otworzyło worek z bramkami. 

Lewy pomocnik: Patryk Semik (Góral Żywiec): Mimo, że Semik to nominalny napastnik, to głęboko wierzymy, że dobrze poradziłby sobie także na lewej części boiska. Przecież, jak twierdzi Krzysztof Bąk: „Patryk jest uniwersalny, jest w stanie zagrać wszędzie”. Żywczanin w ten weekend zdobył kolejnego gola. W tegorocznych rozgrywkach w swoim dorobku ma ich już pięć. 

Napastnik: Artur Sawicki (LKS Bestwina): Napadzior z Bestwiny „posprzątał” w meczu z Metalem Skałka Żabnica. Jego „dwupak” zapewnił zespołowi komplet „oczek”. Sawicki Anatolii Kozachuka raz pokonał nogą, raz głową. Tak dla równowagi. Przecież to napastnik kompletny. 

Napastnik: Janusz Bąk (Pasjonat Dankowice): To był jego mecz. Bąk wreszcie przypomniał o swoim kunszcie snajperskim kompletując w Puńcowie hattricka. Tym samym 30-latem w tym sezonie ma na swoim koncie bramek cztery.