Kłoda: niełatwo o mobilizację
Do ostatnich meczów sezonu w skoczowskiej A-klasie powracamy komentarzem trenerskim. Dla naszego portalu udzielił go Dariusz Kłoda, szkoleniowiec piłkarzy Błyskawicy Kończyce Wielkie.
– Ciężko było zmobilizować chłopaków na ten ostatni mecz, bo drugie miejsce, a więc nasz cel, osiągnęliśmy już wcześniej. Beskid Brenna to solidny zespół i potwierdzeniem tego było niedzielne spotkanie. Choć może bardziej sprawiedliwy byłby remis, to szczęście nam dopisało i po błędzie bramkarza strzeliliśmy gola na wagę zwycięstwa. Wygraną zakończył sezon najlepszy zespół skoczowskiej A-klasy w tym sezonie. Myślałem jednak, że zespół z Pruchnej ekipę Zrywu Bąków pokona w bardziej przekonującym stylu. Zespoły sąsiadujące w tabeli zmierzyły się w Pogwizdowie. Padł remis i nie jest to żadne zaskoczenie. W ostatnich kolejkach lokatę poprawili piłkarze Spójni Górki Wielkie. W Goleszowie faworytem nie byli i trochę nieoczekiwanie zwyciężyli. Duża niespodzianka w Cieszynie. Mówiło się, że Mieszko-Piast nie miał ostatnio zbyt licznej kadry, a tu z trzecim w tabeli zespołem z Zebrzydowic uporał się bardzo łatwo. Tego chyba nikt się nie spodziewał. Trójwieś Istebna porażek doznawała głównie na wyjazdach, a w roli gospodarza raczej zdobywała punkty. Zdegradowany Orzeł walczył jednak do końca, choć wygrana nie zmieniła sytuacji tej drużyny w tabeli. Victoria przegrała ze Strażakiem, my również 0:3 ulegliśmy temu zespołowi. Myślałem, że gospodarze zdołają jakieś punkty zdobyć, ale goście udowodnili, iż mają naprawdę niezłą ekipę z doświadczonymi zawodnikami w składzie.
Wyniki 26. kolejki: Victoria Hażlach – Strażak Pielgrzymowice 2:3 (0:2) Trójwieś Istebna – Orzeł Zabłocie 0:1 (0:0) LKS Goleszów – Spójnia Górki Wielkie 1:3 (0:0) Beskid Brenna – Błyskawica Kończyce Wielkie 1:2 (0:1) Zryw Bąków – LKS '99 Pruchna 0:1 (0:1) Olza Pogwizdów – LKS Pogórze 1:1 (1:0) Mieszko-Piast Cieszyn – Spójnia Zebrzydowice 6:1 (2:0)