Piłka nożna - Liga Okręgowa
Kluczowe zwycięstwa na koniec jesieni?
Nieudana runda jesienna w wykonaniu „dwójki” MRKS-u może na jej finiszu dać jednak nadzieję na utrzymanie się zespołu w stawce ligi okręgowej.
Po premierowe zwycięstwo w bieżącym sezonie czechowiczanie sięgnęli dopiero w spotkaniu numer 15. Na własnym boisku pewnie rozgromili 5:0 piłkarzy LKS-u Wisła Wielka. Pomeczowe wnioski? – We wcześniejszych meczach też stwarzaliśmy sobie okazje bramkowe i strzelaliśmy sporo goli, ale jednocześnie w ważnych momentach je traciliśmy. Teraz w obronie byliśmy bezbłędni. Wiedzieliśmy, że będzie to bardzo istotne – komentuje Marcin Sztorc, trener drużyny rezerw z Czechowic-Dziedzic.
Wspomniana wygrana może okazać się o tyle przełomowa, że ekipa z Wisły Wielkiej będzie wiosną rywalizować w tej samej grupie, co MRKS II. Punkty w komplecie zostaną toteż czechowiczanom zachowane. – Dobrze się złożyło. Może to okazać się wartościowa zdobycz w kontekście czekającej nas walki o utrzymanie w „okręgówce”. Żartobliwie rzecz ujmując wygraliśmy ten właściwy mecz – uśmiecha się szkoleniowiec „dwójki”.
Znamienne jest to, że jesień czechowicki zespół może zwieńczyć w jeszcze bardziej optymistycznych nastrojach. W najbliższą niedzielę, w konfrontacji ekip zamykających tabelę grupy A, MRKS II podejmie LKS Rudołtowice-Ćwiklice. – Kolejne zwycięstwo? Byłoby rewelacyjnie. Tak na zachętę, aby wiosną powalczyć o realizację naszego celu – dopowiada Sztorc.
Wspomniana wygrana może okazać się o tyle przełomowa, że ekipa z Wisły Wielkiej będzie wiosną rywalizować w tej samej grupie, co MRKS II. Punkty w komplecie zostaną toteż czechowiczanom zachowane. – Dobrze się złożyło. Może to okazać się wartościowa zdobycz w kontekście czekającej nas walki o utrzymanie w „okręgówce”. Żartobliwie rzecz ujmując wygraliśmy ten właściwy mecz – uśmiecha się szkoleniowiec „dwójki”.
Znamienne jest to, że jesień czechowicki zespół może zwieńczyć w jeszcze bardziej optymistycznych nastrojach. W najbliższą niedzielę, w konfrontacji ekip zamykających tabelę grupy A, MRKS II podejmie LKS Rudołtowice-Ćwiklice. – Kolejne zwycięstwo? Byłoby rewelacyjnie. Tak na zachętę, aby wiosną powalczyć o realizację naszego celu – dopowiada Sztorc.
