
Piłka nożna - Liga Okręgowa
Kolejna zmiana na trenerskiej ławce
Karuzela szkoleniowców w Bielskiej Lidze Okręgowej nie zwalnia tempa. Tym razem nabrała rozpędu w Pruchnej.
Po ostatnim meczu minionej rundy jesiennej do dyspozycji zarządu klubu z Pruchnej oddał się Witold Wawrzyczek. Włodarze LKS-u '99 podjęli w ślad za tym decyzję o zakończeniu niespełna półrocznej współpracy. – Taka jest kolej rzeczy. Trenera rozlicza się z wyników, a gdy ich nie ma trzeba liczyć się z koniecznością dokonania zmiany – mówi nam były już trener ekipy z Pruchnej.
Jesienią w „okręgówce” futboliści LKS-u '99 zdołali „uciułać” zaledwie 5 punktów, udając się na zimową przerwę jako przedostatni zespół ligowej tabeli. W klubie rezultat taki przyjęto zgodnie za rozczarowujący. – Rozstaliśmy się w zgodzie i mogę tylko podziękować zarządowi klubu za daną mi szansę. Pewnych rzeczy nie udało się nam niestety przeskoczyć, czego pokłosiem za kiepskie wyniki – dodaje Wawrzyczek.
Jesienią w „okręgówce” futboliści LKS-u '99 zdołali „uciułać” zaledwie 5 punktów, udając się na zimową przerwę jako przedostatni zespół ligowej tabeli. W klubie rezultat taki przyjęto zgodnie za rozczarowujący. – Rozstaliśmy się w zgodzie i mogę tylko podziękować zarządowi klubu za daną mi szansę. Pewnych rzeczy nie udało się nam niestety przeskoczyć, czego pokłosiem za kiepskie wyniki – dodaje Wawrzyczek.