Krystian: w końcu przebudzenie
O ostatniej serii gier bielskiej A-klasy rozmawialiśmy w Jarosławem Krystianem. Opiekun beniaminka z Bujakowa miał w minioną sobotę powody do satysfakcji. - W końcu zanotowaliśmy przebudzenie. Z Bestwinką graliśmy jak równy z równym, w spotkaniach z Godziszką i rezerwami MRKS byliśmy lepsi, ale żadnego z tych trzech pojedynków nie potrafiliśmy wygrać. Na fatalnym boisku w Buczkowicach, w okrojonym składzie, nie miałem do dyspozycji pięciu zawodników, wygraliśmy z Sokołem, który w dwóch ostatnich meczach zdobył sześć punktów. Zielone światełko zaświeciło. Przed nami kilka trudnych spotkań.
Zremisowaliśmy z Godziszką, a powinnyśmy ten mecz wygrać kilkoma bramkami. Orzeł miał przed startem sezonu problemy, ale udało mu się je pokonać. W szeregach tego zespołu jest kilku doświadczonych zawodników. Jak dla mnie bez niespodzianki, spodziewałem się zwycięstwa drużyny z Kóz.
Przed sezonem twierdziłem, że o awans powalczą trzy zespoły. Wśród nich są Czarni. Praca wykonana przez Sebastiana Gruszfelda z tym zespołem robi wrażenie.
Mecz Pionier z Sokołem? Nie ma co komentować. Jacek Mizia ma spore problemy kadrowe, przede wszystkim z obsadą bramki. Cudu się nie spodziewałem. Końcowy rezultat świadczy o tym, co działo się na boisku.
Rezerwy MRKS nie prezentują finezyjnego futbolu, ale to solidny i poukładany zespół. Widziałem kilka spotkań Międzyrzecza. W tej drużynie drzemie potencjał. W tym pojedynku mógł paść każdy wynik. Zadecydowała zapewne dyspozycja dnia i czerwona kartka dla gospodarzy.
Byłem na meczu w Mazańcowicach. GLKS przystąpił do tego spotkania bardzo zdeterminowany. Wilkowiczanie chcieli się przełamać i zasłużyli na zwycięstwo. Przy stanie 0:0 goście nie wykorzystali rzutu karnego. W końcówce zwycięstwo przyjezdnym zapewnił precyzyjnym uderzeniem z rzutu wolnego Wojciech Wajda.
Derby lubią się rządzić swoimi prawami. Tabela wskazywała na zespół z Kaniowa, ja również uważałem go za faworyta. W obu drużynach widać dobrą pracę trenerów. Wygrali gospodarze, atut własnego boiska mógł zadecydować.
Wyniki 8. kolejki: Sokół Buczkowice – Groń Bujaków 2:4 (1:1) Beskid Godziszka – Orzeł Kozy 1:2 (0:2) Zapora Wapienica – Czarni Jaworze 0:2 (0:2) Pionier Pisarzowice – Sokół Zabrzeg 12:0 (5:0) MRKS II Czechowice-Dziedzice – KS Międzyrzecze 0:1 (0:0) LKS Mazańcowice – GLKS Wilkowice 1:2 (0:0) KS Bestwinka – Przełom Kaniów 1:0 (0:0)