
Piłka nożna - Liga Okręgowa
Kto za Nowakowskiego?
Kluczowe dla zespołu z Wisły może okazać się tego lata znalezienie godnego następcy dotychczasowej „1”. I wcale nie musi to być zadanie łatwe.
– To fakt. Szukamy bramkarza, rozmawiamy i jest to priorytet. Konkretu na razie brak, ale czasu trochę nam na szczęście zostało – zaznacza na wstępie Tomasz Wuwer, szkoleniowiec WSS Wisła, którego szeregi – jak awizowaliśmy już na naszych łamach – golkiper Andrzej Nowakowski postanowił opuścić na rzecz Metalu Skałki Żabnica.
Brak doświadczonego bramkarza, reprezentującego barwy wiślańskiego klubu na przestrzeni ostatnich trzech sezonów, może dla „okręgowicza” okazać się znaczący. – Robił to, co do niego należało. Dobrze grał nogami, nie zawodził na linii. Mieliśmy chyba najlepszego bramkarza na tym poziomie rozgrywkowym, a i kluby z wyższej ligi mogły nam zazdrościć – chwali swojego byłego już podopiecznego trener Wuwer.
Do jego dyspozycji pozostał na ten moment jedynie Wojciech Woźniczka. Choć to golkiper ze „smykałką”, to jednak dopiero co osiągnął pełnoletniość i nie ma ogrania niezbędnego do regularnej obecności w wyjściowym składzie drużyny z Wisły. Poszukiwania zatem niełatwe trwać będą...
Brak doświadczonego bramkarza, reprezentującego barwy wiślańskiego klubu na przestrzeni ostatnich trzech sezonów, może dla „okręgowicza” okazać się znaczący. – Robił to, co do niego należało. Dobrze grał nogami, nie zawodził na linii. Mieliśmy chyba najlepszego bramkarza na tym poziomie rozgrywkowym, a i kluby z wyższej ligi mogły nam zazdrościć – chwali swojego byłego już podopiecznego trener Wuwer.
Do jego dyspozycji pozostał na ten moment jedynie Wojciech Woźniczka. Choć to golkiper ze „smykałką”, to jednak dopiero co osiągnął pełnoletniość i nie ma ogrania niezbędnego do regularnej obecności w wyjściowym składzie drużyny z Wisły. Poszukiwania zatem niełatwe trwać będą...