
Piłka nożna - A-klasa
Kucharski o odejściu trenera: Ten ruch powinien szybciej nastąpić
Ostatni mecz drużyny z Bystrej był z pewnością wyjątkowy dla trenera - Wiesława Kucharskiego, który mierzył się przeciwko zespołowi w którym łącznie spędził 11 lat. Mowa o ekipie z Kaniowa, która znajduje się aktualnie na zakręcie.
Drużyna z Bystrej ostatnimi czasy permanentnie punktuje dzięki czemu opuściła dół tabeli, gdzie jeszcze niedawno się tam się znajdywała. W ostatnim meczu doszło do sentymentalnego spotkania dla szkoleniowca drużyny z Bystrej. - Duże znaczenie miało dla mnie to spotkanie. Żal mi było chłopaków po tym meczu, jednak my również walczymy o utrzymanie i nie mogliśmy odpuścić tego meczu, lecz szkoda, że Przełom znajduję się teraz w takiej sytuacji - ocenił były szkoleniowiec Przełomu Kaniów, a obecnie KS Bystra Wiesław Kucharski.
Wczoraj informowaliśmy Państwa o zmianie trenera w zespole z Kaniowa. Miejsce Kazimierza Kozioła zajął Mariusz Cupriak. Spytaliśmy więc "specjalistę" od drużyny Przełomu co sądzi o tej zmianie na trzy mecze przed końcem sezonu. - Kiedy odchodziłem z Kaniowa zostało w nim ponad 80 procent chłopaków. Zostawiłem mojemu następcy gotowy skład, który zawsze walczył o podium. Tak naprawdę, kwestia była tylko tego, aby to poukładać po swojemu, a teraz Przełom walczy o utrzymanie... Nie jestem zwolennikiem komentowania decyzji zarządu, lecz osobiście uważam, że ten ruch szybciej powinien nastąpić ze zmianą trenera aniżeli na trzy ostatnie kolejki. Może to coś da, może nie - nie wiem. Czy szykuje się mój powrót do Kaniowa? (śmiech) Żadnych rozmów nie było. Jestem teraz związany z drużyną z Bystrej i tego się trzymam - klaruje Kucharski.
Wczoraj informowaliśmy Państwa o zmianie trenera w zespole z Kaniowa. Miejsce Kazimierza Kozioła zajął Mariusz Cupriak. Spytaliśmy więc "specjalistę" od drużyny Przełomu co sądzi o tej zmianie na trzy mecze przed końcem sezonu. - Kiedy odchodziłem z Kaniowa zostało w nim ponad 80 procent chłopaków. Zostawiłem mojemu następcy gotowy skład, który zawsze walczył o podium. Tak naprawdę, kwestia była tylko tego, aby to poukładać po swojemu, a teraz Przełom walczy o utrzymanie... Nie jestem zwolennikiem komentowania decyzji zarządu, lecz osobiście uważam, że ten ruch szybciej powinien nastąpić ze zmianą trenera aniżeli na trzy ostatnie kolejki. Może to coś da, może nie - nie wiem. Czy szykuje się mój powrót do Kaniowa? (śmiech) Żadnych rozmów nie było. Jestem teraz związany z drużyną z Bystrej i tego się trzymam - klaruje Kucharski.