
Piłka nożna - Liga Okręgowa
"Lanie" od młodzieży
Nie zaliczą do udanych sparingowej potyczki z "trójką" Podbeskidzia zawodnicy rezerw czechowickiego MRKS-u.
O tym, iż w trzeciej drużynie Podbeskidzia tkwi niemały potencjał przekonał się już o tym m.in. zespół z Bestwinki. W minioną niedziele "Górale" ujarzmili innego przedstawiciela Ligi Okręgowej Bielsko-Tyskiej, rezerwy MRKS-u. – Myślę, że jest to zespół na poziomie "dwójki" Rekordu. Wiadomo, że dopiero zaczynają i występują w B-klasie, ale to akurat nie ma znaczenia. Bielszczanie prezentują się bardzo dobrze piłkarsko i w "okręgówce" spokojnie by sobie poradzili – przyznaje szkoleiowiec czechowiczan, Marcin Sztorc.
Rezerwy MRKS-u uległy b-klasowiczowi aż 2:8. Szczególnie jednostronna była pierwsza odsłona spotkania, gdzie Górale zaaplikowali rywalowi aż 5 goli. Po przerwie mecz toczył się już w bardziej wyrównanym tempie. Czechowiczanie zdołali jednak tylko zniwelować rozmiary porażki dzięki trafieniom Rafała Adamczyka, który wykorzystał pojedynek sam na sam z bramkarzem oraz Romana Bazina.
– Nie realizowaliśmy założeń taktycznych, był problem z odbiorem piłki. Generalnie słabo zaprezentowaliśmy się w tym meczu. Chciałbym więcej zaangażowania od moich zawodników. Jestem jednak zdania, że jest to porażka nie do zapomnienia, a do tego, aby mieć ją w głowie i żeby wyciągnąć z niej lekcje – mówi Sztorc.
Rezerwy MRKS-u uległy b-klasowiczowi aż 2:8. Szczególnie jednostronna była pierwsza odsłona spotkania, gdzie Górale zaaplikowali rywalowi aż 5 goli. Po przerwie mecz toczył się już w bardziej wyrównanym tempie. Czechowiczanie zdołali jednak tylko zniwelować rozmiary porażki dzięki trafieniom Rafała Adamczyka, który wykorzystał pojedynek sam na sam z bramkarzem oraz Romana Bazina.
– Nie realizowaliśmy założeń taktycznych, był problem z odbiorem piłki. Generalnie słabo zaprezentowaliśmy się w tym meczu. Chciałbym więcej zaangażowania od moich zawodników. Jestem jednak zdania, że jest to porażka nie do zapomnienia, a do tego, aby mieć ją w głowie i żeby wyciągnąć z niej lekcje – mówi Sztorc.