Takie nadzieje po testowej konfrontacji w Kończycach Małych panują w zespole z Pogórza. – Zawsze lepiej w tym ostatnim meczu przed ligą wygrać, niż przegrać. Mieliśmy trochę niemrawe 20. minut, ale później wszystko działo się pod naszą kontrolą, a w drugiej połowie wyglądaliśmy już całkiem nieźle – mówi nam Łukasz Hanzel, grający trener przedstawiciela „okręgówki”.

Choć zespół z Pogórza przystąpił do potyczki w składzie dalekim od optymalnego, to zdołał wykazać wyższość nad piłkarzami LKS-u Kończyce Małe. Wynik test-meczu otworzył Kamil Kacprzykowski, który wbiegł między obrońców przeciwnika i mocnym uderzeniem „przedziurawił” siatkę. Po przerwie wynik zmieniał się po uderzeniach Krystiana Stracha, który po dwakroć „podcinką” posyłał futbolówkę nad golkiperem gospodarzy, zapewniając pogórzanom stosunkowo pewne zwycięstwo.